Ponad 52 proc. firm zatrudniających powyżej 9 pracowników nie ma większych kłopotów z opóźnieniami płatności za towary i usługi, ale jednocześnie 14 proc. przedsiębiorstw nie może się doczekać ponad 60 proc. kwot z wystawionych faktur – wynika z analizy BIG InfoMonitor na podstawie danych GUS. Zdecydowanie najtrudniej prowadzi się działalność gospodarczą w woj. świętokrzyskim i lubelskim. Lepiej od krajowej przeciętnej wiedzie się firmom z Pomorza, Mazowsza i Dolnego Śląska. W dobrej sytuacji, w której na konto przedsiębiorstwa wpływa z opóźnieniem nie więcej niż 1/5 należności krótkoterminowych, jest w Polsce 52,3 proc. firm – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, uzyskanych przez BIG InfoMonitor. Dane zostały opracowane w IV kwartale zeszłego roku, w oparciu o sprawozdania statystyczne zawierające dane finansowe (F02) za 2014 r.; pochodzą one od przedsiębiorstw  prowadzących pełną sprawozdawczość finansową, w których liczba pracujących wynosi 10 i więcej osób, nie uwzględnia więc mikrofirm. Odsetek ponad 52 proc. firm, które nie mają większych kłopotów z nieterminowym regulowaniem zobowiązań przez swoich klientów, pokazuje, że sytuacja zmienia się na lepsze. Dla porównania w 2013 r.  firm bez kłopotów było 50,3 proc., czyli o 2 pkt. proc. mniej. Wbrew temu trendowi działo się jedynie na Lubelszczyźnie, gdzie grupa firm, których należności przeterminowane nie przekraczały 20 proc. należności krótkoterminowych spadła z 50,1 do 48,3 proc., oraz  w woj. łódzkim – z 51,9 proc. do 50,4 procent. Świętokrzyskie i Lubelszczyzna obarczone największym ryzykiem Choć przedsiębiorcy pochodzą z jednego kraju, to jednak miejsce funkcjonowania firmy sprawia, że działalność gospodarczą prowadzi się zupełnie inaczej. Gdy prawie 57 proc. przedsiębiorstw skupionych wokół Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry nie ma kłopotów z  płatnościami od odbiorców swoich towarów i usług, to w okolicach Lublina i Kielc odsetek takich firm oscyluje wokół 48 procent. Poza woj. lubuskim z nieznacznych problemów z płatnościami klientów i kontrahentów może cieszyć się aż 55-56 proc. firm w woj. pomorskim, dolnośląskim i opolskim. Co istotne, powyżej średniej dla Polski wypadają także województwa, w których jest najwyższa aktywność gospodarcza – mazowieckie i śląskie, gdzie działa ponad 30 proc. łącznej liczby małych, średnich i dużych firm zarejestrowanych w kraju. Na Mazowszu 54 proc. przedsiębiorstw funkcjonuje bez większych kłopotów z uzyskiwaniem płatności za oferowane usługi i towary, a na Śląsku odsetek ten wynosi 53,1 procent. W obu regionach rok do roku nastąpiła poprawa o ponad 2 pkt. procentowe. Jednak już w Wielkopolsce i w Małopolsce, czyli trzecim i czwartym regionie pod względem liczby zarejestrowanych firm, przepływy płatności wypadają gorzej niż przeciętna dla kraju.

Województwo

Liczba firm zatrudniających powyżej 9 osób*

Odsetek firm

Mazowieckie

31 349

17,3%

Śląskie

23 569

13,0%

Wielkopolskie

19 347

10,7%

Łódzkie

11 703

6,5%

Kujawsko-Pomorskie

8 766

4,8%

Zachodniopomorskie

8 061

4,5%

Dolnośląskie

12 866

7,1%

Małopolskie

15 924

8,8%

Pomorskie

11 535

6,4%

Podkarpackie

7 376

4,1%

Lubelskie

7 110

3,9%

Świętokrzyskie

4 990

2,8%

Warmińsko-Mazurskie

5 655

3,1%

Lubuskie

4 680

2,6%

Podlaskie

3 874

2,1%

Opolskie

4 212

2,3%

*dane na podstawie rejestru REGON, spółki publiczne i prywatne na koniec 2014 r.

Regionalnie jeszcze większe różnice widać w grupie przedsiębiorstw, w których problem zaległości przekracza 60 proc. należności krótkoterminowych. W skali całego kraju kłopot z uzyskaniem ponad 60 proc. kwot, na które wystawiane są faktury, ma według danych GUS za 2014 r. co siódma firma (14 proc.), ale  już w Świętokrzyskiem i Lubelskiem jest to co piąte przedsiębiorstwo. Co zaskakujące, dane GUS dotyczące przedsiębiorstw również nie najlepiej świadczą o wielkopolskiej solidności. W Wielkopolsce aż 15,4 proc. przedsiębiorstw zmaga się z opóźnieniami płatności dla ponad 60 proc. fakturowanych sum. Dane GUS nie pozostawiają wątpliwości, że ryzyko nawiązania współpracy z firmami zarejestrowanymi w tych regionach jest wyższe niż przy wchodzeniu w relacje z przedsiębiorstwami zarejestrowanymi w innych miejscach.. - Dane o problemach z odzyskiwaniem należności przez firmy z województw świętokrzyskiego i lubelskiego są bardzo niepokojące. Odsetek przeterminowanych należności w tych rejonach jest znacznie wyższy od średniej dla całego kraju – praktycznie co piąte przedsiębiorstwo znajduje się tam niemal na granicy bankructwa – wskazuje wiceprezes BIG InfoMonitor, Mariusz Hildebrand. – Choć w pozostałych województwach tak duże zatory płatnicze stanowią nieco mniejszy odsetek, to sam fakt ich istnienia jest niezaprzeczalny i ma poważny wpływ na prowadzenie działalności gospodarczej. Potwierdzają to również wyniki 29. edycji Raportu BIG opartych na badaniach dotyczących zatorach płatniczych*, w którym aż 68 proc. ankietowanych firm twierdzi, że nieterminowe regulowanie płatności zdarza się często, a w przypadku 35 proc. firm opóźnienia mają charakter stały – wylicza Hildebrand. Niewielka poprawa wśród firm z największymi problemami 14 proc. firm mających kłopoty w uzyskaniu na czas płatności za ponad 60 proc. wartości wystawionych faktur, to tylko nieznacznie niższy odsetek niż w 2013 r., gdy było to 14,2 procent. Poprawa byłaby zapewne bardziej znacząca, gdyby nie fakt, że firmy z pięciu województw – lubelskiego, świętokrzyskiego, łódzkiego, lubuskiego i śląskiego – jej nie zaznały. Stosunkowo najlepiej w tej kategorii wypadają firmy z województwa dolnośląskiego (12,2 proc.), opolskiego (12,4 proc.) oraz pomorskiego i podlaskiego (po 12,7 proc.). Patrząc na województwa zarówno pod kątem odsetka przedsiębiorstw, które mają mało znaczące kłopoty z odzyskiwaniem należności, jak również na grupy przedsiębiorstw, do których na czas nie wpływa ponad 60 proc. oczekiwanych płatności, najlepiej prezentują się województwa: pomorskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie, dolnośląskie oraz opolskie, w których działa ponad 36 proc. polskich firm. Firmy przekazują problemy dalej Wyniki badań* przeprowadzonych przez Millward Brown na zlecenie BIG InfoMonitor pokazują jak znaczące problemy z uzyskiwaniem płatności, przekładają się na działalność własną, jak i innych powiązanych firm. Na pytanie: „Jaki procent zobowiązań handlowych regulujesz zgodnie z terminem?” małe firmy (zatrudniające od 10 do 49 pracowników), które nie miały kłopotów z uzyskaniem wynagrodzenia za towary i usługi, odpowiedziały, że w 83 proc., średnie (zatrudniające od 50 do 249 ludzi) – w 92 procentach. Ale gdy te same firmy doświadczają zatorów płatniczych, to przekazują problem dalej i ich odsetek terminowych płatności spada odpowiednio do 57 i 66 procent. Firmy nie ukrywają, że w momencie kłopotów z płynnością finansową w ostatniej kolejności regulują zobowiązania wobec dostawców towarów i usług, czyli swoich kontrahentów  – 36 proc. wskazań. Na koniec odkładają także płatność za czynsz i wynajem oraz media (po 11 proc. wskazań). * W badaniu przeprowadzonym we wrześniu 2015 r. przepytano przedstawicieli łącznie 600 mikro, małych i średnich firm, które przyjmują m.in. płatności z odroczonym terminem i mają co najmniej dwóch odbiorców (aby odsiać pojedyncze osoby z działalnością gospodarczą). W przypadku wszystkich firm warunkiem była konieczność wystawiania faktur z odroczonym terminem płatności. Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor

Materiał zewnętrzny

Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym? To pytanie nurtuje wielu osób borykających się z nagromadzonymi krótkoterminowymi zobowiązaniami. Choć proces...

Zobacz również