Rynek sprzedaży odzieży i obuwia w internecie dynamicznie się rozwija. Ale czy jest na nim jeszcze miejsce na nowych graczy? Polacy coraz chętniej kupują ubrania i obuwie w sieci. – Zakupy online to preferowany sposób nabycia tego rodzaju asortymentu dla 43 proc. badanych internautów. Z drugiej strony 45 proc. osób w pierwszej kolejności woli poszukiwać odzieży, obuwia oraz dodatków w marketach – mówi Wojciech Czajkowski, dyrektor zarządzający PayU SA. 43% internautów to duży rynek zbytu. Walczy o niego coraz więcej sprzedawców. W Polsce funkcjonuje niemal 1,3 tys. sklepów internetowych, które prowadzą sprzedaż w kategorii odzież/obuwie – donosi PayU, powołując się na raport eHandel Polska 2012. Przy czym co roku ich liczba wzrasta o 14 proc. Pod tym względem lepsze są tylko e-delikatesy (17 proc. wzrost). Ten biznes jest dochodowy i wciąż warto na nim powalczyć –świadczą o tym obroty na Allegro – odzież, obuwie i dodatki to trzecia najbardziej dochodowa kategoria (przed nią plasują się artykuły związane z domem i ogrodem oraz motoryzacją). Najczęściej ubrań i obuwia Polacy szukają przed świętami. Nieco rzadziej u progu wiosny i jesieni. - Najmniejszą liczbę transakcji w tej kategorii notujemy w miesiącach wakacyjnych, w szczególności w lipcu – analizuje Wojciech Czajkowski. Z danych PayU wynika, że najczęściej za zakupy internetowe płacimy e-przelewem (nazywanym też przelewem online lub pay-by-linkiem). Jeśli tylko metoda ta jest dostępna, na skorzystanie z niej decyduje się aż 9 na 10 kupujących. Na pewno warto więc wdrożyć ją w swoim sklepie.

Zobacz również