Pięćdziesiąt pięć procent użytkowników smartfonów wierzy, że w ciągu najbliższych pięciu lat, domy w których mieszkają będą miały wbudowane czujniki sprawdzające wady konstrukcyjne, pojawiającą się pleśń lub problemy związane z instalacją elektryczną.
Firmy budowalne zaczną zajmować się również budową infrastruktury sieciowej. Internet może nam służyć nawet do poprawy powietrza którym oddychamy przebywając w domu. Obecnie, pięćdziesiąt cztery procent użytkowników smartfonów jest zainteresowanych posiadaniem czujników optymalizujących
jakość powietrza w domu.
Według konsumentów biorących
udział w badaniu Ericsson 10 Hot Consumer Trends 2016 przeprowadzonego przez Ericsson ConsumerLab, czujniki rozszerzające zakres działania
Internetu Rzeczy mogą być w
przyszłościumieszczone bezpośrednio w cegłach z których budowane są domy mieszkalne.
Według sześćdziesięciu sześciu procent respondentów, w ciągu najbliższych pięciu lat, internet będzie powszechnie wykorzystywany do sterowania wentylacją i oknami w domu. W przyszłości czujniki w inteligentnych budynkach będą potrafiły odzwierciedlać warunki panujące poza domem. Sześćdziesiąt cztery procent użytkowników smartfonów wierzy, że do roku 2021 budynki będą w stanie odwzorować we wnętrzu nasłonecznienie występujące na zewnątrz domu. Każda cegła wyposażona w czujniki będzie mogła przekazywać
informacje dotyczące otoczenia zewnętrznego i adaptować je wewnątrz budynku.
Wszystko to powoduje, że internet stanie się nieodłączną częścią domu, tak jak instalacja wodno-kanalizacyjna czy instalacja elektryczna. Czeka nas opracowanie nowej definicji inteligentnych budynków.
Ericsson