Przypomnijmy - Grupa Nokaut chciała wejść na GPW jesienią 2011 r. Kryzys na rynkach spowodował przełożenie tej decyzji. Głównym celem IPO miało być zdobycie pieniędzy na zakup konkurencyjnych serwisów – Skąpiec.pl i Opineo.pl. Debiut nastąpił w marcu, okazał się sukcesem. Ale nie na tyle spektakularnym, by starczyło pieniędzy na planowane akwizycje. A te miały przynieść znaczący wzrost przychodów i dochodów w 2012. Na dodatek plany Grupy pokrzyżował Google, wyrzucając porównywarkę ze swoich wyników. Straciła sporo ruchu i pieniędzy – choć przychód w Q1 2012 wzrósł do 2,04 mln zł (Q1 2011 – 1,7 mln zł) a zysk do 0,47 mln (0,22 mln rok wcześniej). Na usta ciśnie się słowo "pech". Światowy kryzys nie jest winą Nokautu. Wyrzucenie z wyników Google'a – może tak, może nie. Grupa jest więc w dziwnej sytuacji. Ma pieniądze, ale za mało na realizację swoich planów. Co będzie dalej? Chcecie przeczytać więcej? Polecamy lekturę dwóch analiz: Grupa Nokaut: niespełnione obietnice debiutanta na Parkiet.com oraz http://antyweb.pl/nokaut-w-narozniku-odliczanie-trwa/ na Antywebie.

Zobacz również