Junior Brand Manager, narzekanie na durne przetargi i nie płacących na czas klientów – tak branżę interaktywną postrzega jej klient przez pryzmat Facebooka. Co tydzień ktoś z moich znajomych wrzuca na Fejsa beznadziejnie głupie wymagania z kolejnego przetargu w którym bierze udział. Wiem, że fajnie się pośmiać z głupszego od siebie ale… czy klient dostał informację zwrotną na temat źle sformułowanego zapytania? Przez kilka lat wysyłaliśmy takie uwagi do przetargów w których uczestniczyliśmy. Nie w formie pouczania ale w formie pytania, sugestii, rozmowy. W jednym czy dwóch przypadkach spotkało się to z pozytywną reakcją. Co nie oznacza, iż cokolwiek się zmieniło w danym przetargu – przegraliśmy oba, ale zaproszono nas do dalszych rozmów przy innych tematach. Rodzajem informacji zwrotnej jest też przekazanie, że w danym przetargu nie chcemy brać udziału – z podaniem przyczyny lub nie. W Divante z definicji nie bierzemy udziału w przetargach publicznych. W Ideacto robimy to w wyjątkowych sytuacjach. Są organizacje, którym odmawiamy kilkukrotnie w ciągu roku. Większość tych przetargów jest źle skonstruowana i wiemy, że nie da się dostarczyć efektów na wyznaczonych zasadach. Po prostu dziękujemy i skupiamy się na klientach, z którymi chcemy pracować. Gdyby więcej firm postępowało w ten sposób byłoby mniej złośliwych i nic nie wnoszących wpisów na Facebook, a pracownicy tych firm czuliby się lepiej. Z przetargów publicznych dość łatwo zrezygnować, bo dla branży interaktywnej raczej ważniejsze są konkursy organizowane przez klientów. Oczywiście tutaj także wiele złego się dzieje. Najczęstsze grzechy klientów to: nie definiowanie kryteriów wyboru oferenta, niepoświęcanie odpowiedniej ilości czasu na zrozumienie tego, co przygotowała agencja oraz brak weryfikacji tego, co agencja deklaruje. Jednym z grzechów jest też organizowanie konkursów piękności i wymaganie realizacji graficznej przed fazą analizy i projektowania – w dodatku zazwyczaj bezpłatnie. Stoi to w sprzeczności z dobrymi zasadami IAB. Zasady te wypracowały agencje interaktywne, ale chyba same ich nie stosują. Nam są one bardzo przydatne, można ich użyć jako dodatkowego argumentu w rozmowie z klientem. Dostępne są na www.iabpolska.pl/index.php?mnu=100&id=22. Co możemy zrobić, aby lepiej współpracować z potencjalnym klientem na etapie wyboru agencji?
  1. Przeprowadzić warsztaty, gdy klient ma problemy z ustaleniem zakresu prac do konkursu. Warsztaty Business Model Canvas (www.businessmodelgeneration.com/canvas) umożliwiają zrozumienie istniejącego biznesu lub stworzenie nowego. Na jedno lub dwu-dniowym spotkaniu wypracowujemy z klientem model biznesu. Następie ustalamy, co będzie realizowane wewnątrz firmy, a co należy zlecić na zewnątrz i w jakiej formie.
  2. Zawsze realizować niezależny etap analityczno-projektowy przed wdrożeniem. W tym etapie badamy końcowych klientów, kreujemy rozwiązania i testujemy je z użytkownikami (badania użyteczności). Powstaje opis procesów i interfejsu. Następnie analizujemy i opisujemy aspekty technologiczne: wymagania techniczne, punkty integracji itp. Wynikiem etapu jest dokument produkcyjny – podstawa pod organizację konkursu na wdrożenie, załącznik do umowy z firmą wdrożeniową i główny dokument umożliwiający odbiór dzieła. To jak z budową domu – najpierw kupuje się projekt, potem realizację. Nikt rozsądny nie wyceni kosztów i czasu realizacji bez szczegółowego projektu. Bazowanie na wycenach bez dokumentacji sprowadza się do wyboru firmy, która ma mniejsze doświadczenie i gorzej oszacowała ryzyka wdrożeniowe.
Ostatecznie – zawsze możemy podziękować za udział w przetargu. Łapanie się wszystkich zleceń jest objawem niedojrzałości organizacji i prowadzi wprost do nierentowności projektów, problemów z motywacją i niskiej jakości. Często agencja nawet nie zdaje sobie sprawy, że klient może przystać na jej zdroworozsądkowe rady. Dlaczego? Bo nikt nie zapytał. Panie i Panowie, odwagi! Autor: Tomasz Karwatka Prezes zarządu Divante (divante.pl), Grupa OEX Fot.  Dawid Schindler, dawidschindler.com

Materiał zewnętrzny

Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym? To pytanie nurtuje wielu osób borykających się z nagromadzonymi krótkoterminowymi zobowiązaniami. Choć proces...

Zobacz również