Imprezy startupowe mają za zadanie wprowadzać młodych ludzi w świat e-biznesu, głównie poprzez mentoring. Jednak uzyskiwane tam porady najczęściej pochodzą od ekspertów, którzy nie mają pojęcia o Twojej grupie docelowej. Rezultatem jest małe powodzenie powstających tam projektów. Kogo najlepiej słuchać? W procesie tworzenia startupu często jesteśmy nowicjuszami. Wtedy kierujemy się do mentorów aby podpowiedzieli nam co i jak robić. Jednak mentor nie może brać odpowiedzialność za efekty swoich porad, bo większość projektów jest unikalna, a godzina czasu rozmowy to za mało na poznanie wszystkich aspektów przedsięwzięcia. W poprzednim wpisie na Proseed Online namawiałem Was aby już w fazie koncepcji kontaktować się z odbiorcami. Powód jest prosty - to oni w przyszłości ocenią Twój e-produkt. Wysokość przychodu szybko zweryfikuje, czy warto kontynuować projekt. Być może nie będziesz miał za co dalej prowadzić działalności. Obszary uniwersalne Porada mentora może się przydać w pewnych kwestiach, przy czym moim zdaniem bardziej w operacyjnych, niż w biznesowych. Poniżej uniwersalne porady mentorskie wraz z przykładami ich wykorzystania: 1. Stosuj różne formy opisania swojego biznesu:  jednozdaniowe, eksplikacje, klasyczny biznesplan, Lean Canvas. Naucz się komunikować swój pomysł na biznes do różnych odbiorców i weryfikuj, czy rozumieją koncepcję. Przykład: właściciel Dropboxa szukając inwestora prezentował techniczne możliwości swojego rozwiązania. Dopiero kiedy wypróbował hasło „Wyrzuć swój pendrive”, pojawili się chętni do inwestycji.   2. Szukaj innowacji nie tylko w technologii, ale też w modelu biznesowym. Czy SEO jako kanał pozyskiwania ruchu to jedyna droga? Jak możesz zaskoczyć dużą konkurencję swoim wyróżnikiem? Przykład: Skillshare zamiast promować swój serwis do doskonalenia własnych umiejętności znalazł partnera  - Codecademy. Ludzie uczą się kodować i mają motywatory do dalszej nauki. Jednocześnie Skillshare promuje swoje rozwiązanie w ponad półmilionowej społeczności.   3. Myśl długoterminowo (gdzie chciałbyś być za 5 lat?), ale działaj iteracyjne (implementacja krok po kroku i weryfikacja hipotez). Przykład:  Instagram wiedział kiedy przestać dodawać kolejne funkcjonalności (na rynku jest wiele lepszych edytorów zdjęć mobile). Chciał być produktem dla każdego. Właściciele przez lata dokładali do interesu. Opłaciło się. Sprzedali go Facebookowi za 1 mld dolarów.   4. Stosuj komponenty zamiast budować technologię w całości samodzielnie - dzięki temu przybliżysz czas weryfikacji swojego biznesu. Jeśli będą chętni do płacenia za twoje produkty, to znajdą się zasoby na przebudowę kodu. Przykład: Sam stworzyłem prototyp produktu (fotteria.pl) na komponentach. Zaoszczędziłem dzięki temu ¾ kosztów dla budowy dedykowanych rozwiązań. Teraz kiedy osiągnąłem dopasowanie rynkowe poprawiam niektóre elementy. Dzięki temu szybko ruszyłem i jestem o pół roku z publikacją do przodu (nauka rynku na rzeczywistym rozwiązaniu).   5. Badaj rynek aby wiedzieć, czy twój pomysł dobrze rokuje. Przykład: kiedy startował BranchOut wszyscy mówili, że na internetowym rynku pracy nie ma już miejsca dla kolejnych graczy. Dobrze zmierzony rynek (wciąż niezaspokojony) dostał nowe rozwiązanie do polecania się nawzajem i pomocy w uzyskiwaniu pracy przez przyjaciół. Obecnie w USA ma 1 mln aktywnych użytkowników miesięcznie.   6. Szukaj synergii z istniejącymi na rynku firmami, żeby osiągnąć szybszy wzrost. Przykład: TouchNote (aplikacja do wysyłania kartek pocztowych) udostępnił API i każdy może teraz wykorzystać taką funkcjonalność w swoim serwisie, np. do obróbki zdjęć. Takie rozwiązanie pomogło zwiększyć obroty firmy o 33%. Obszary specyficzne dla grupy docelowej Mentor najczęściej nie jest członkiem Twojej grupy docelowej. Nie odpowie Ci jaki kolor przycisku "KUP" najlepiej zastosować i czy użytkownicy będą chętnie korzystać z danego rozwiązania. Dlatego trzeba rozmawiać z przedstawicielami grupy docelowej. Poniżej przykłady kwestii, które musisz rozwiązać z pomocą klientów:
  • Badaj zachowania, wymagania i ograniczenia Twoich przyszłych użytkowników (mentor nie jest prawdziwym użytkownikiem)
  • Analizuj potrzeby użytkowników i skuteczność proponowanych rozwiązań (geneza problemu tkwi w głowie "Pani Krysi", a nie u właściciela portalu z 10 mln użytkowników)
  • Analizuj konkurencję i inspiruj się nią (mentor na Startup Weekend rzadko zdobywa wcześniej wiedzę o podobnych projektach)
  • Ucz się tego na czym zależy klientom (mentorzy też uczyli się własnych biznesów)
Pomimo, że mentor nie jest chodzącą encyklopedią wszystkich e-projektów na rynku, to może się zdarzyć, że jest w Twojej grupie docelowej. Wtedy możesz liczyć na duże wsparcie w każdym aspekcie. Jednak, jak już wspominałem, na końcu to użytkownik powie Ci jaki jest wynik rozgrywki. Na swoim serwisie umieszczaj więc widgety umożliwiające szybki feedback, np. SnapEngage.com. Dziennie na Fotteria.pl dostaję na czacie około 20 zapytań. Dotyczą one np. rejestracji. Dzięki tym informacjom udało nam się poprawić landing page i zmniejszyć współczynnik odrzuceń z 62% do 33%. Jest też krótsza droga Pomijając obszary uniwersalne często stosuję zasadę szybkiej implementacji (kilka godzin) i weryfikacji rozwiązania wśród potencjalnych użytkowników. Takie podejście pozwala małym kosztem sprawdzić założenia projektu. Ostatnim przykładem jest zbudowana przeze mnie aplikacja pozwalająca odtwarzać muzykę przechowywaną w Dropbox (niecały dzień programowania). Dostałem już pierwsze informacje zwrotne od użytkowników:
  • Trzymam muzykę w różnych miejscach, nie tylko na Dropbox.
  • Jeśli dodasz playlisty, to będę używał tego cały czas.
  • Dlaczego aplikacja jest po angielsku?
  • Czy mogę wysłać znajomemu link do utworu, aby nie musiał się rejestrować?
Powtarzanie się danych zapytań mówi mi o ich priorytecie. Wtedy dzięki pomocy użytkowników buduję produkt o jakości, której nie osiągnąłbym bazując wyłącznie na poradach mentora.   Maciej Oleksy ProductLabsAutor wpisu: Maciej Oleksy – autor bloga ProductLabs.pl. Kilka lat pracował jako IT project manager. CEO Love Sp. z o.o. (grupa NK.pl). Prowadzi serwisy: meegusto.pl,  edu4job.plfotteria.plpigtune.com i zoshka.pl.

Zobacz również