Przyszłość handlu internetowego jest mobilna. Czy jako alternatywa dla komputerów stacjonarnych lub laptopów, czy jako „drugi ekran”, ponad 85 milionów Europejczyków korzysta ze swojego tabletu lub smartfona do przeglądania stron internetowych i zakupów w sieci. Tendencja ta przy tym wciąż rośnie. Ponad połowa polskich sklepów nie oferuje możliwości zakupów mobilnych Najwięcej rozwiązań mobilnych oferują swoim użytkownikom sprzedawcy z Wielkiej Brytanii. Aż 86% zbadanych brytyjskich sklepów posiada zoptymalizowaną dla wszystkich przeglądarek wersję swojej strony internetowej lub oferuje aplikację zakupową. Jednak to nie tylko sprzedawcy internetowi są przykładem na to, że handel mobilny ma w tym kraju duże znaczenie. Jak wynika z badań amerykańskiego portalu RetailMeNot, także brytyjscy konsumenci wiodą prym w kwestii zakupów za pośrednictwem urządzeń przenośnych i tym samym przynoszą aż 40% europejskich wpływów z handlu mobilnego. Drugie miejsce pod względem procentowego udziału sklepów internetowych oferujących zakupy za pośrednictwem urządzeń przenośnych zajmują Francja i Hiszpania, w których 74% sprzedawców optymalizuje swoje strony dla wszystkich rodzajów przeglądarek lub posiada własną aplikację. W Polsce natomiast odsetek ten jest najniższy – wymienione wyżej rozwiązania mobilne wprowadziła w swoich sklepach niespełna połowa sprzedawców. Z 46-procentowym udziałem sklepów przystosowanych do korzystania na urządzeniach mobilnych Polska plasuje się na ostatnim miejscu zaraz po Włoszech (50%). Strony mobilne najpopularniejsze, zainteresowanie responsywnym designem wciąż niskie Nie dziwi zatem fakt, że także w zestawieniu krajów posiadających zoptymalizowaną dla smartfonów i tabletów stronę internetową, polskie sklepy kolejny raz zajmują ostatnie miejsce – użytkownicy mobilni trafiają na dopasowaną do ich urządzeń witrynę w zaledwie 46% przypadków. Na prowadzenie wysuwa się pod tym względem znów Wielka Brytania (80%). Kolejne miejsce zajmują Niemcy z 64%, zaś w środku zestawienia znajdują się sklepy hiszpańskie (60%) i francuskie (52%). Tuż przed Polską plasują się Włochy, w których połowa z przebadanych sklepów wprowadza rozwiązania mające na celu dopasowanie ich witryn do ekranów urządzeń mobilnych. idealo-mcommerce-2 W europejskiej średniej większość sklepów posiada strony mobilne. Tylko nieznaczny odsetek wszystkich zbadanych przez idealo sprzedawców decyduje się na stronę responsywną. Powodem takiego stanu rzeczy może być pracochłonny proces deweloperski. Szybką i efektowną prezencję na rynku usług mobilnych zapewnia strona mobilna, zaś strona responsywna jest rozwiązaniem bardziej uniwersalnym i długoterminowym. Dla konsumentów natomiast rodzaj strony internetowej nie ma ostatecznie dużego znaczenia, póki funkcjonalność i pozytywne doświadczenia z zakupów nie różnią się znacznie od znanych z wersji typu desktop. Aplikacje zakupowe: Użytkownicy iOS mają więcej możliwości We wszystkich zbadanych przez idealo europejskich sklepach internetowych aplikacja zakupowa spotykana jest rzadziej niż zoptymalizowana dla urządzeń mobilnych wersja strony internetowej. Dzieje się tak mimo faktu, że to właśnie aplikacje – ze względu na ich popularność wśród posiadaczy smartfonów – mają bardzo duży potencjał przyciągający klientów. idealo-mcommerce-3 Aplikację będącą uzupełnieniem strony internetowej sklepu najczęściej, bo w 56% przypadków, znaleźć można w sklepach internetowych we Francji. Na kolejnych miejscach plasują się Wielka Brytania (52%) oraz Niemcy (50%). Zestawienie sklepów oferujących aplikację na iOS i Android ponownie zamykają Włochy z 25% oraz Polska, w której oprogramowanie zakupowe dla urządzeń przenośnych oferuje jedynie 10% sklepów. We Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Hiszpanii posiadacze urządzeń przenośnych Apple mają nieznacznie więcej możliwości dokonywania zakupów za pomocą iPhone'a lub iPada. To właśnie dla tych urządzeń dostępnych jest więcej aplikacji. Tłumaczyć można to faktem, że według badań idealo dotyczących zakupów mobilnych, użytkownicy urządzeń obsługiwanych przez system operacyjny iOS kupują częściej i wydają przy tym więcej pieniędzy niż ci, którzy korzystają z urządzeń przenośnych z Androidem. Wśród wszystkich zbadanych przez idealo sprzedawców tylko jeden francuski sklep oferował swoim klientom jedynie aplikację na Androida. Większość sklepów natomiast oferowała aplikacje skierowane do obu tych grup docelowych. M-commerce dźwignią handlu internetowego Badania idealo wyraźnie wskazują, że polskie i włoskie sklepy internetowe wciąż są na początku swojej drogi do dalszego rozwoju m-commerce, jaką dziś mają już przebytą rynki takie jak Wielka Brytania lub Niemcy. Wśród niemieckich sprzedawców niemalże standardem jest bowiem posiadanie przez nich zarówno stron internetowych zoptymalizowanych dla urządzeń przenośnych, jak również aplikacji zakupowych. W przypadku polskich sklepów tak szeroki wachlarz możliwości udostępniany jest klientom przez zaledwie 8% sprzedawców. Według raportu „M-commerce w praktyce 2014” główną przeszkodą we wdrażaniu rozwiązań mobilnych przez polskich sprzedawców są wysokie koszty i czasochłonność tego rodzaju przedsięwzięcia. Mimo to z biegiem czasu coraz więcej z nich planuje tego typu inwestycję w ciągu najbliższych miesięcy. Są więc powody, by sądzić, że sytuacja na polskim rynku m-commerce ma szansę niebawem się zmienić. Informacje pochodzą z raportu m-commerce przygotowanego przez porównywarkę cen Idealo.

Materiał zewnętrzny

Tworzenie stron i aplikacji bez kodowania? To możliwe!
Tworzenie stron i aplikacji bez kodowania? To możliwe!
W świecie technologii, gdzie każda firma stara się być na fali cyfrowej transformacji, pojawia się pytanie: czy można tworzyć strony internetowe i aplikacje...

Materiał zewnętrzny

Rejestracja kasy fiskalnej – jak to zrobić?
Rejestracja kasy fiskalnej – jak to zrobić?
Rejestracja kasy fiskalnej jest kluczowym elementem prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, w tym również w takich miastach jak Kraków. Proces...

Zobacz również