17 stycznia to koniec imprez firmowych. Oficjalnie ogłosił to Naczelny Sąd Administracyjny, orzekając, że każde spotkanie integracyjne to przychód pracownika. I musi od niego zapłacić podatek. Do tej pory udziału w imprezie nie uznawano za przychód, bo rzeczywista wartość dla pracownika nie była możliwa do określenia. Była to dość realistyczna wykładnia - mówiąc kolokwialnie: jeden zje i wypije więcej od drugiego. Od tej pory całkowity koszt imprezy będzie trzeba dzielić równo między uczestników. A oni zapłacą podatek w wysokości 18 lub 32% - w zależności od tego według jakich stawek się rozliczają. Wyjściem jest przekształcenie imprezy integracyjnej w szkolenie, które takiemu opodatkowaniu nie podlega. Trzeba będzie to jednak dobrze udokumentować, unikając jednocześnie elementów jednoznacznie rozrywkowych.

Zobacz również