Runda finansowania została przeprowadzona pod egidą firmy Alstin, należącej do niemieckiego finansisty Carstena Maschmeyera. Zainwestował on 2,4 mln €, dodatkowe 300 tys. pochodzi od aniołów biznesu i dotychczasowych inwestorów (m.in. Larsa Kampa, Carlo Kölzera i Toma Köhla). Orderbird zebrał już łącznie 3,2 mln €.
Rozwój Orderbird wpisuje się w trend rozwoju usług płatności, które nie bazują na drogim i mało popularnym NFC - np. Square czy PayPalem (Here).
Orderbird ma już 300 płącących klientów w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Plusem systemu jest połączenie użyteczności urządzeń Apple'a z ich komercyjnym wykorzystaniem. Zwykle do restauracji trzeba kupić system informatyczny plus sprzęt - komputery, kasy, etc. Tu wszystko bazuje na popularnych i łatwych w obsłudze urządzeniach, które łatwo i szybko można spiąć ze sobą i połączyć z niezbędnym sprzętem.
W Orderbird zainwestowały też firmy produkujące kasy fiskalne i zadbały o to, by system był kompatybilny z ich urządzeniami. Twórcy Orderbird podkreślają, że pozwala on oszczędzić do 80% kosztów, jakie restaurator wydałby na tradycyjne systemy obsługi restauracji. Poza tym kelnerzy mogą pracować na własnych iPhone'ach, sprzęt po zakończeniu pracy na powrót staje się telefonem czy tabletem.
Cena za korzystanie z Orderbird to obecnie 39 € miesięcznie za każde urządzenie. Pojedyncza instalacja jest darmowa.
Więcej na
orderbird.com