Z notek Proseeda, czyli subiektywne podsumowanie tygodnia

Na tapetę weźmy negocjacje tygodnia - Onet i Axel Springer. Od jakiegoś czasu pojawiały się plotki, że Onet jest na sprzedaż. Nie piszemy o pogłoskach, ale o twardych faktach. Te nadeszły - tak, TVN dopuścił do negocjacji Ringier Axel Springer. W sumie nic niezwykłego, firmy zmieniają właścicieli. Ale planowana sprzedaż Onetu to porażka. Raz, że wartość firmy nie zmieniła się znacząco od 5 lat. Dwa - TVN nie umiał wykorzystać potencjału Onetu jako platformy łączącej wszystkie media koncernu w internecie. Onet sobie, TVN24.pl sobie, TVN Player sobie. Wiem, połączenie tego w zgrabną całość nie byłoby łatwe, ale możliwe. Robi tak choćby Agora, pod marką Gazeta.pl godząc i Wyborczą, i TOK FM, i serwisy plotkarskie. Oby Axel Springer umiał wykorzystać spadający potencjał Onetu i tchnąć w niego nowe siły. News tygodnia - Google Play dla polskich deweloperów. News krótki, ale treściwy. Nasi deweloperzy mobilnych aplikacji mogą w końcu sprzedawać swoje produkty w wersji na Androida. Oby spłynęła na nich lawina pieniędzy, rynek powinien się rozruszać. Niewypał tygodnia - sportowe marki nie chcą być na Allegro. No, ogólnie na aukcjach internetowych. Zakaz sprzedaży na Allegro obejmie autoryzowanych dystrybutorów Adidasa, Reeboka, Nike i Asicsa. Mają zakładać ekskluzywne salony i tam budować wizerunek marek ekskluzywnych. Hm, czyli moje buty do biegania są ekskluzywne?! - Prada na bazarach się nie wystawia - tłumaczy w Gazecie Hubert Polak z Adidasa. Gratuluję samopoczucia. Ten krok to najlepsza droga do zniechęcenia oficjalnych, autoryzowanych dystrybutorów. Dlaczego? Bo łatwiej i lepiej być nieoficjalnym! Jechać do hurtowni bądź za granicę, kupić cały bagażnik Adidasów i sprzedać je na pniu na Allegro. Po co budować salony w centrach handlowych, z pozorami ekskluzywności i bez obrotów? Aha - dla pana Huberta karny jeżyk. Konrad Bagiński