- Kluczem jest innowacyjność rozwiązania, sam biznes stawiamy na dalszym planie – mówią w rozmowie z Proseedem Joanna Kuzdak (Dyrektor Zarządzająca PayU) i Monika Radaszewska (Szef Produktów Finansowych PayU SA). - Skąd wzięła się idea płatności ratalnych w PayU? Joanna Kuzdak, Dyrektor Zarządzająca PayU Joanna Kuzdak– Raty PayU na Allegro to nasza odpowiedź na zapotrzebowanie użytkowników internetu. Sama wiele razy byłam zmuszona kupić mniej, niż chciałam. Naraz można kupić np. albo kino domowe, albo telewizor, ale nie jedno i drugie, bo to już zbyt duży jednorazowy wydatek. Rozwiązaniem w takiej sytuacji są w tradycyjnych sklepach punkty kredytowe, znajdujące się obok kasy. Świat internetowy musi naszym zdaniem zaspokajać również tego typu potrzeby. Przeprowadziliśmy badania, które potwierdziły, że blisko 60% użytkowników Allegro stwierdziło, że chętnie skorzystałoby z zakupów na raty, gdyby otrzymali taką propozycję. - W czym raty mają być lepsze od kredytu, pożyczki czy karty kredytowej? Monika Radaszewska, Szef Produktów Finansowych PayU SA Monika Radaszewska – Jest to pierwsze rozwiązanie w Polsce, które umożliwia zakupy ratalne całkowicie online. Wystarczą 4 kroki, by skorzystać z rat za pośrednictwem PayU. Po pierwsze – wybieramy przedmiot, który chcemy kupić. Nie musimy zastanawiać się czy jutro lub pojutrze będziemy mogli go kupić w równie dobrej cenie. Wkładamy zakup do koszyka i wybieramy płatność przez PayU. W koncie PayU znajduje się podsumowanie transakcji, z którego kupujący przechodzi do wypełnienia wniosku kredytowego online. Partnerem pożyczkowym PayU jest spółka Alior Sync. Wystarczy wypełnić prosty formularz, na podstawie którego sprawdzany jest status wnioskodawcy w Biurze Informacji Kredytowej. Jeśli historia kredytowa użytkownika wnioskującego o raty jest pozytywna – klient dostaje propozycję pożyczki i akceptuje ją jednym kliknięciem. Następnie weryfikuje swoją tożsamość poprzez wykonanie przelewu ze swojego konta na symboliczną złotówkę, która i tak oczywiście wraca na jego konto. I już. Pożyczka udzielona i klient cieszy się nowymi zakupami. - Jak wygląda oferta Alior Sync, jakie jest oprocentowanie? MR- W porównaniu do innych banków i systemów ratalnych jest to bardzo dobra oferta. Oprocentowanie kształtuje się w granicach 11-14%, w zależności od tego czy będzie to pożyczka z ubezpieczeniem, czy bez. Prowizja za udzielenie kredytu wynosi 0%. Zakupy za sumę od 300 do 20 000 zł można rozłożyć na od 3 do maksymalnie 36 rat – o czym decyduje klient. - Czy sprzedający, sklep, widzi jakąś różnicę? JK- PayU udostępnia sklepom, oczywiście bezpłatnie, możliwość sprzedaży ratalnej. Mogą one z niej skorzystać, ale nie muszą. Jeśli klient kupi dany przedmiot na raty, sprzedawca dostaje pieniądze od razu, więc tu nie widzi żadnej różnicy. Udostępniając raty może jednak sprzedawać więcej – być może klient nie kupiłby od niego drogiej rzeczy, gdyby nie raty, albo kupiłby później. Dla sklepu jest to więc możliwość zwiększenia obrotów. MR- Dobrym przykładem są np. aparaty fotograficzne. Dzięki ratom PayU można od razu cieszyć się całym zestawem: kupić aparat, obiektyw, statyw i torbę, zamiast dokupować wszystko po kolei i rozciągać w czasie. - Czy możliwe jest połączenie kilku zakupów, w różnych sklepach, w jeden wspólny zakup ratalny? JK- Tak, jak najbardziej – jest możliwość zapłacenia za kilka zakupów jednocześnie. Czyli w jednym sklepie aparat, w drugim obiektyw, a raty wspólne. - Jaki jest model biznesowy przedsięwzięcia, czyli na czym zarabia PayU? JK- Naszą podstawową motywacją jest wprowadzenie nowej możliwości płacenia. Klientom jest łatwiej zapłacić, a sprzedający zwiększają obroty. Model biznesowy jest standardowy - otrzymujemy prowizję od udzielenia pożyczki ratalnej. Najważniejsza jest jednak synergia – my obsługujemy dużą część rynku e-commerce w Polsce, natomiast raty zwiększają możliwości zakupowe, przez co obroty się zwiększają, rynek rośnie, a użytkownicy – Kupujący – są zadowoleni. Jednym słowem - wszyscy zyskują. W umowie nie ma żadnych drobnych druczków czy gwiazdek. Żeby kupić na raty nie trzeba zakładać konta w Alior Sync, każdy klient, każdego banku, jest mile widziany. MR- Kluczem jest innowacyjność rozwiązania, czyli pierwszy proces kredytowy odbywający się w 100 proc. online, sam biznes stawiamy na dalszym planie. - Jak raty PayU wyglądają na tle konkurencji? MR- Niektórzy operatorzy płatności internetowych działający w Polsce udostępniają już finansowanie zakupów na raty, ale nasze rozwiązanie jest prostsze. Poza tym, wraz z naszym partnerem pożyczkowym i Allegro, wybraliśmy grupę użytkowników, którzy na od razu dostają możliwość kupowania na raty, bez żadnych warunków wstępnych. Po zalogowaniu otrzymują oni informację o przyznanym limicie kredytowym, np. 3 tys. zł. W przypadku tej grupy nie jest konieczna weryfikacja osiąganego dochodu. Dla pozostałych użytkowników Allegro dostępny jest proces zakupów na raty równie wygodny i szybki. Rozłożenie na raty zakupów w wysokości do 5 tys. zł wymaga jedynie złożenia oświadczenia o dochodach – to nie wiąże się z dostarczaniem żadnych dokumentów, ani w formie papierowej, ani elektronicznej. Oświadczenie jest częścią wniosku kredytowego wypełnianego przez użytkownika online. Aby zrobić zakupy za kwotę w przedziale od 5 do 20 tys. zł wystarczy z poziomu wniosku online zalogować się do swojego systemu bankowości internetowej i umożliwić wgląd w historię wpływów na konto. - Jak długo trwały prace nad wprowadzeniem systemu ratalnego? MR- Samą potrzebę uruchomienia płatności ratalnych zidentyfikowaliśmy już dużo wcześniej, jednak instytucje finansowe, z którymi rozmawialiśmy o partnerstwie, miały wtedy nieco konserwatywne podejście do tego tematu. Wejście Alior Sync na rynek zmieniło tę sytuację. JK- Mieliśmy duże wymagania co do funkcjonalności. Jeszcze niedawno powiedzenie jakiemukolwiek bankowi, że cały proces musi odbywać się online, bez wizyty w oddziale czy udziału kuriera dostarczającego papierową umowę, było odbierane jak coś abstrakcyjnego. Dobrze, że znaleźliśmy takiego partnera jak spółka Alior Sync, to bardzo przyspieszyło prace. Całość wdrożyliśmy w pół roku od pierwszego spotkania.

Zobacz również