Polacy wydają na święta Bożego Narodzenia więcej niż pierwotnie zakładali. Być może dlatego w tym roku chcą podejść do świątecznych zakupów z większą rozwagą i ostrożnością. Na prezenty, jedzenie oraz spotkania z najbliższymi polska rodzina zamierza wydać średnio 1 282 zł, czyli o około 11 proc. więcej niż deklarowaliśmy rok temu. W Polsce najbardziej pożądanym prezentem pozostają książki, natomiast w większości badanych krajów europejskich jest to gotówka. Upominki coraz chętniej kupujemy przez Internet, a zakupy spożywcze robimy przede wszystkim w dyskontach. Aż 43 proc. Polaków po prezenty wybierze się pomiędzy 1 a 15 grudnia. To najważniejsze wnioski płynące z osiemnastej edycji badania „Zakupy Świąteczne 2015 przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte w 13 krajach Europy i RPA. Na tegoroczne wydatki związane z Bożym Narodzeniem Polacy przeznaczą 11 proc. więcej niż deklarowali rok temu. W 2015 roku kwota, którą planujemy wydać na bożonarodzeniowe prezenty, jedzenie oraz spotkania z najbliższymi wyniesie 1 282 zł. Jak się okazuje kobiety wykazują się większą oszczędnością niż mężczyźni i zaplanowane przez nie wydatki zamknęły się w kwocie 1184 zł, u mężczyzn wzrosły do średnio 1383 zł. Biorąc pod uwagę grupy wiekowe, to najwięcej na zbliżające się święta zamierzają wydać osoby w wieku 35-44 lata (1523 zł), a najmniej młodzi ludzie w wieku 18-24 lata (968 zł). Bożonarodzeniowy budżet w przebadanych krajach będzie zbieżny z rzeczywistym poziomem świątecznych wydatków przeciętnego europejskiego gospodarstwa domowego w ubiegłym roku i wyniesie 513 euro, czyli ok. 2177 zł. „Zdecydowanie największe wydatki deklarują w tym roku Brytyjczycy, którzy na prezenty, artykuły spożywcze i spotkania towarzyskie chcą wydać średnio 884 euro. Za nimi uplasowali się Holendrzy ze średnim budżetem w wysokości 617 euro i Francuzi z kwotą 577 euro. Po przeciwnej stronie skali wydatków znaleźli się Rosjanie, którzy zadeklarowali, że w tym roku nie wydadzą na święta więcej niż średnio 217 euro. W powyższym zestawieniu Polacy, z planowanym budżetem 302 euro, plasują się na trzecim miejscu od końca” – mówi Magdalena Jończak, Dyrektor w Dziale Konsultingu Deloitte. W tym roku Polacy na prezenty przeznaczą ok. 44 proc. swojego bożonarodzeniowego budżetu i prawie tyle samo na jedzenie. Na spotkania towarzyskie planują natomiast wydać 12 proc. środków. Podobnie jak w ubiegłym roku mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Danii pozytywnie oceniają obecną sytuację gospodarczą w swoich krajach. W obecnej edycji badania do tego grona dołączyli również Holendrzy i Słoweńcy. „Optymizm Polaków dotyczący sytuacji gospodarczej jest bardziej zauważalny niż rok wcześniej, za to tendencję zniżkową można zaobserwować w Grecji, Rosji i RPA, gdzie nastroje konsumentów pogorszyły się” – mówi Grzegorz Sencio, Starszy Menedżer w Dziale Konsultingu Deloitte. Więcej racjonalności, mniej impulsywności Prawie jedna czwarta Polaków lepiej ocenia swoją sytuację finansową w porównaniu do ubiegłego roku. Zdaniem 41 proc. respondentów nie zmieniła się ona, a według 36 proc. uległa pogorszeniu. W ocenie swoich przyszłych możliwości finansowych Polacy są bardziej optymistyczni – 22 proc. wierzy, że w 2016 roku będzie mieć więcej pieniędzy niż obecnie, a 32 proc. twierdzi, że ich sytuacja finansowa się nie zmieni. Jak pokazują historyczne wyniki badania, początkowy optymizm Polaków dotyczący przyszłości nie przekłada się na rzeczywistość. W 2014 roku, jedynie 17 proc. konsumentów deklarowało, że w 2015 roku ich sytuacja finansowa się pogorszy, tymczasem okazało się, że pogorszyła się w odczuciu 36 proc. z nich. Świąteczne wydatki Polaków będą w tym roku lepiej zaplanowane, gdyż 43 proc. respondentów w większym stopniu niż podczas ubiegłorocznej Gwiazdki zamierza zarządzać świątecznymi wydatkami, planując wcześniej budżet. Racjonalność Polaków jest jeszcze bardziej widoczna, gdy te wyniki porówna się z badaniami pozostałych Europejczyków, pośród których takiej odpowiedzi udzieliło jedynie 22 proc. osób. Niemal tyle samo Polaków (42 proc.) zamierza w większym stopniu niż podczas ubiegłorocznych świątecznych zakupów wykorzystać gromadzone przez cały rok oszczędności, podczas gdy średnia dla całej Europy wynosi 14 proc. Z kolei 34 proc. Polaków, czyli niemal dwa razy więcej niż w pozostałych badanych krajach, w mniejszym stopniu ma zamiar robić zakupy pod wpływem impulsu. Charakter kupowanych prezentów również ma znaczenie – 27 proc. polskich konsumentów planuje w tym roku kupić więcej praktycznych upominków niż w roku ubiegłym. W 2015 roku cena stała się istotnym czynnikiem branym pod uwagę przez Polaków przy planowaniu świątecznych zakupów: 23 proc. konsumentów planuje częściej niż w zeszłym roku wybierać tańsze prezenty i robić zakupy w tańszych sklepach, a 35 proc. szukać podarków dla najbliższych na wyprzedażach. W większym stopniu 38 proc. z nas chce podczas zakupów wykorzystać punkty lojalnościowe, a 36 proc. vouchery i karty prezentowe. W Polsce książki, w Europie gotówka Połowę budżetu przeznaczonego na prezenty wydajemy na upominki dla swoich dzieci i partnera. A jaki prezent chcielibyśmy zobaczyć pod choinką? Podobnie jak rok temu w Polsce wygrywają książki, które wybrało aż 46 proc. respondentów (o 4 p.p. więcej niż w 2014 roku). Wyprzedziły one gotówkę (38 proc.). Na trzecim miejscu tradycyjnie znajdują się kosmetyki i perfumy (32 proc.). W pozostałych badanych krajach europejskich najbardziej pożądanym prezentem są pieniądze (9 z 13 krajów; Holandia nie zadawała tego pytania w swojej ankiecie). Drugim najbardziej oczekiwanym prezentem są książki (w 4 z 13 krajów: Wielka Brytanii, Włoszech, Danii oraz Polsce). W Europie pierwsza piątka nie zmieniła się od ubiegłego roku i obejmuje: pieniądze (45 proc.), książki (39 proc.), podróże (32 proc.), ubrania (31 proc.) oraz kosmetyki (26 proc.). A jakimi prezentami zamierzamy obdarować naszych najbliższych? Pod tym względem w Polsce także wygrywają książki (44 proc.), które wyprzedziły kosmetyki i perfumy (35 proc.) oraz słodycze (28 proc.). „Gotówka awansowała o jedną pozycję i znalazła się na 7. miejscu najczęściej oferowanych prezentów w naszym kraju. To niska pozycja biorąc pod uwagę, że jest ona jednym z najbardziej wyczekiwanych przez nas podarunków. Stwarza to paradoksalną sytuację, w której respondenci chcą sami decydować o tym, jakie prezenty dostaną pod choinkę, nie dając jednocześnie innym pieniędzy na gwiazdkę” – wyjaśnia Grzegorz Sencio. Tradycyjnie wybierając prezenty dla dzieci, myślimy przede wszystkim o ich kreatywności i rozwoju intelektualnym. Jednak w tym roku zaszły pewne zmiany na liście upominków, którymi chcemy obdarować najmłodszych. Dotychczasowy lider, czyli zabawki naukowe, w tym gry edukacyjne, spadły na szóste miejsce. Podczas tegorocznych świąt największą popularnością cieszyć się będą zabawki konstrukcyjne (klocki), na które wskazało 20 proc. respondentów. Niewiele mniej, bo 19 proc., zyskały książki oraz lalki i zabawki pluszowe (18 proc.). Jak pokazuje badanie większość respondentów nie zostawia wyboru odpowiednich upominków na ostatnią chwilę. „W tym roku 22 proc. badanych deklaruje, że prezenty kupi już w listopadzie, a 43 proc. wybiera się na zakupy w pierwszej połowie grudnia. Jednak wciąż aż jedna trzecia zwleka z nimi do ostatnich dni przed świętami. Pamiętajmy jednak, że są to wstępne deklaracje i nasze chęci. Rzeczywiste zachowania Polaków, ze względu na natłok obowiązków i przygotowań świątecznych, mogą okazać się zgoła inne" – mówi Magdalena Jończak. Prezenty w galeriach handlowych, żywność w dyskontach W poszukiwaniu prezentów Polacy coraz częściej zdają się na sklepy internetowe. W tym roku około 92 proc. respondentów zadeklarowało, że skorzysta z nich w celu poszukiwania i/ lub porównywania produktów. Konsumenci doceniają również możliwości jakie dają wyszukiwarki i porównywarki cenowe. Wskazało na nie odpowiednio 94 i 92 proc. respondentów. Coraz większą popularnością w wyszukiwaniu atrakcyjnych ofertcieszą się również media społecznościowe (53 proc.). Według polskich konsumentów, e-commerce zapewnia największy dostęp do opinii innych kupujących na temat poszczególnych produktów, możliwość porównywania cen i artykułów, dostawy zakupionego towaru do domu oraz brak ograniczeń czasowych, jeśli chodzi o moment robienia zakupów. Za sklepami tradycyjnymi w największym stopniu przemawiają możliwość otrzymania produktu zaraz po dokonaniu zakupu, kompetencje sprzedawców oraz możliwość uzyskania profesjonalnej porady, ochrona danych osobowych (nazwisko, nr pesel itp.), a także opcja wymiany lub zwrotu zakupionego towaru oraz obsługa posprzedażowa. Gdy decydujemy się na zakup prezentów w tradycyjnych sklepach, najczęściej są to galeriehandlowe (29 proc.) oraz supermarkety i hipermarkety (24 proc.). W Europie wygrywają natomiast specjalistyczne sieci sklepów (31 proc.) oraz hiper- i supermarkety (27 proc.). Badanie Deloitte pokazało, że Polska jest nadal jedynym krajem, w którym konsumenci przed świętami zamierzają robić zakupy spożywcze przede wszystkim w sklepach dyskontowych. Choć należy zaznaczyć, że w ubiegłym roku na dyskonty wskazało 63 proc. badanych, to w tym roku mniej, bo 60 proc. Pomimo dużej popularności, jaką w Polsce cieszą się sklepy internetowe, Polacy wciąż nie są przekonani do robienia w nich zakupów spożywczych. Na ten kanał wskazało jedynie 11 proc. badanych, o 4 p.p. mniej niż rok wcześniej. Zarówno w Polsce, jak i pozostałych badanych krajach europejskich konsumenci oczekują od sprzedawców kompetencji. Zdaniem 60 proc. polskich respondentów (62 proc. Europejczyków), sprzedawcy powinni posiadać wiedzę na temat produktów oferowanych w sklepie. W następnej kolejności Polacy oczekują, że sprzedawca będzie pomocny w procesie dokonywania zakupów i płatności, natomiast ogół badanych Europejczyków stawia na przyjazne przywitanie/ przyjęcie klienta w sklepie. Deloitte

Materiał zewnętrzny

Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym? To pytanie nurtuje wielu osób borykających się z nagromadzonymi krótkoterminowymi zobowiązaniami. Choć proces...

Zobacz również