SEOWAY to polska spółka specjalizująca się w tworzeniu narzędzi dedykowanych SEO. W 2013 roku Inkubator Aerfinance Ventures dokapitalizował to przedsięwzięcie kwotą 700 000 zł. W swoim portfolio ma polskie marki (HOSEO, WPSEO) jak i te skierowane na rynki międzynarodowe (ROCKET IPs, SEOUPPER). Z jej CEO, Łukaszem Chempińskim, rozmawiamy o planach na najbliższy rok. Czym zajmuje się SEOWAY? SEOWAY ma na swoim koncie już 4 działające produkty i 2 w trakcie kończenia. Kluczowy jest dla nas hosting SEO, ale na podstawie naszych doświadczeń i wsłuchania się w potrzeby Klientów powstały też inne projekty. Mowa tu o WPSEO i jego odpowiedniku na rynek globalny - SEOUPPER. Udostępniamy również naszą technologię współdzielenia adresów IP w taki sposób, aby każdy mógł z niej korzystać dla własnych projektów np. tworząc własny hosting SEO lub narzędzia SEO. Rocket IPs otwiera takie możliwości nie tylko dużym agencjom, ale także mniejszym przedsięwzięciom. Dodatkowo pracujemy jeszcze nad 2 produktami, które są jeszcze w fazie testów. One także uzupełniają nasze narzędzia. Świadczymy też dedykowane usługi SEO - budowa i obsługa zaplecza SEO, a dzięki temu, że współpracujemy ze świetnymi specjalistami uruchomiliśmy takie usługi jak optymalizacja kampanii Google Adwords, czy tworzenie software w modelu SaaS. Jak wyglądały Wasze początki? Pomysł na WPSEO zrodził się na… niezobowiązującym “piwie”. Spotkałem się z Bartkiem Olejniczakiem i po wielu latach, grając w bilard, od słowa do słowa nakreśliliśmy koncept pierwszego wspólnego projektu. Nie widzieliśmy się od wielu lat, więc pomysł zrodził się z naszych własnych potrzeb i tego, czym w tamtej chwili się zajmowaliśmy - ja zapoczątkowałem już wtedy HOSEO, czyli hosting SEO, Bartek był pozycjonerem. Potrzeba zautomatyzowania zadań pozycjonerskich była tym, czego nam obu brakowało. Jeszcze przez rok zajmowaliśmy się tym projektem “po godzinach”. Pierwsi klienci zainteresowani WPSEO na długo przed startem usługi. Czy rozwijając jednocześnie tak wiele produktów można uniknąć skupiania się na jednym na niekorzyść drugiego? Produkty SEOWAY świetnie się uzupełniają. Właściwie jest to udostępnienie każdej warstwy naszej technologii - w procesie tworzenia jeden pomysł zapoczątkowywał kolejny. W żadnym wypadku nie jest to sieć odrębnych, niepokrewnych przedsięwzięć. Wtedy rzeczywiście, należałoby stworzyć kolejkę produktów i nadawać im różne wartości. Każda z “warstw” technologii SEOWAY jest stale dopracowywana - jest ciągle testowana przez Klientów i przez nas, więc naturalnie będzie udoskonalana rozwijana w kierunku maksymalnej użyteczności i łatwości obsługi. Jakie widzisz korzyści z takiego modelu sprzedaży usług? Jest naprawdę wiele plusów takiego rozwarstwienia usług. Przykładowo: klient, który jest zainteresowany stricte IP i korzysta z naszych rozwiązań, może, ale nie musi być zainteresowany także hostingiem. Może zapewnia go sobie na własna rękę, ma swoje maszyny lub ulubiony hosting, z którego korzysta od lat. Dlaczego ktoś taki nie miałby zostać naszym klientem? Lub dlaczego miałby mieć z góry narzucony ogromny pakiet usług, jeśli szukał tej jednej, konkretnej? Ten model nie wyklucza kompleksowości. Ale zdarzają się też klienci, którzy szukają bardzo konkretnej usługi. Czy od czasu pozyskania środków inwestycyjnych wiele się zmieniło? To był dla nas przełomowy moment. Dzięki wsparciu finansowemu Aer-VC firma podwoiła przychody już w pierwszym kwartale roku 2013 na rynku lokalnym. Uznajemy to za spory sukces. W ubiegłym roku najbardziej koncentrowaliśmy się nad rozwojem samych narzędzi i dopracowaniem produktów, tak aby w roku 2014 można było zwiększyć sprzedaż na rynkach zagranicznych. Dzięki pozyskanym od inwestora środkom mogliśmy pozwolić sobie na dynamiczny rozwój wszystkich produktów. Szczerze polecam współpracę z Aer-VC każdemu, kto szuka pomocy w rozwinięciu innowacyjnych projektów. Ilu specjalistów pracowało nad rozwojem produktów SEOWAY? Maksymalnie było to 15 osób. A ile osób liczy obecnie zespół SEOWAY? Na stałe współpracuje z nami 9 osób, ale jesteśmy otwarci na talenty i nowe osoby, które mogłyby mieć kreatywny wkład w rozwijane projekty. Wielkość zespołu dynamicznie się więc zmienia - pracując nad tekstami zapleczowymi bywa, że pracuje jednocześnie 50 osób. Jak obecne zmiany w algorytmach Google mają się do waszych produktów? Co roku słyszy się o “końcu ery SEO”, jednak nasze produkty sprzedają się z miesiąca na miesiąc coraz lepiej. Ku naszemu pozytywnemu zaskoczeniu zauważamy również, że nasz “core product” – WPSEO - nie jest wykorzystywany tylko do tworzenia zapleczy pod SEO. Okazuje się, że jest on chętnie używany przez klientów do tworzeniu „landing page’y”, stron “satelit” wykorzystywanych w kampaniach PPC czy do zbierania baz mailingowych. Tak naprawdę możliwości WordPress są nieograniczone, a WPSEO i SEOUPPER pomagają w masowych czynnościach na nich wykonywanych. To znacznie obniża czas zarządzania nimi, co jest kluczowe dla tych, którzy mają pod opieką kilka lub więcej blogów czy stron. W tym kierunku również chcemy rozwijać nasz produkt: ma być jeszcze łatwiej, jeszcze szybciej, bardziej automatycznie i intuicyjnie. Widoczny jest trend, że duże firmy inwestują we własne zaplecza nad którymi mają 100% kontrolę. Przy każdej zmianie algorytmu dzięki WPSEO można w każdej chwili dostosować się do obecnych zmian i zmienić np. sposoby linkowania. Również tworzenie własnych zapleczy to rodzaj inwestycji przynoszącej korzyści PR-owe. Jaka jest według Ciebie recepta na wysoką pozycję w Google? Nie udostępniamy gotowej recepty na pozycję, bo to niemożliwe ze względu na liczbę czynników, które ją budują. Tworzymy za to narzędzia, które trzeba umiejętnie wykorzystać do całej strategii SEO. Opracowania SEOWAY są stworzone na bazie prawdziwych klientów, dzięki czemu łatwiej jest pokazać kierunek, w którą stronę warto iść. Co 2 lata http://moz.com/, podsumowując swoje badania wydaje raport dotyczący czynników rankingowych, które brane są pod uwagę przez wyszukiwarki. Na 3 miejscu znalazły się linki z różnych klas “C”, które mają wpływ na pozycje. Nasze produkty spełniają założenia algorytmu, ale to jak zostaną wykorzystane zależy już od działań specjalisty. Jeśli jednak Klient nie dysponuje specjalistyczną wiedzą, to my tworzymy dla niego zaplecze. To dotychczas najbardziej popularna usługa w HOSEO i WPSEO. Jakie macie plany na 2014 rok? Przez cały zeszły rok ciężko pracowaliśmy nad ostatecznym dopracowaniem wszystkich aplikacji. Rok 2014 będzie dla nas rokiem tworzenia strategii marketingowych, sprzedażowych. Chcemy pokazać się szerszemu gronu Klientów, zaprezentować im produkty, nauczyć z nich korzystać. Mamy trzy główne zadania na liście to-do: marketing, sprzedaż i utrzymanie wysokiej jakości usług.  

Zobacz również