Na koniec lutego ponad było 2,972 mln jednoosobowych działalności gospodarczych. W stosunku do stycznia przybyło więc  prawie 2 tys. podmiotów. Najwyraźniej więc okres, kiedy liczba mikrofirm spadała, mamy już za sobą. W lutym tego roku zarejestrowano 21,1 tys. nowych jednoosobowych działalności gospodarczych – wynika z danych z rejestru REGON. W stosunku do stycznia mamy do czynienia ze spadkiem, ale wynik jest prawie taki sam jak w lutym 2015 r. Widać stabilizację w gospodarce Kiedy sytuacja gospodarcza się pogarsza, kiedy duże firmy dokonują zwolnień lub starają się zaoszczędzić dzięki zmianom formy zatrudnienia pracowników, dochodzi do dużego wzrostu liczby nowo zakładanych firm. Ten efekt był wyraźnie widoczny w roku 2013, kiedy w efekcie spadku tempa wzrostu PKB (jak wynika z ostatnich danych, na przełomie 2012 i 2013 r. mieliśmy wręcz do czynienia ze spadkiem PKB przez dwa kwartały z rzędu) sytuacja na rynku pracy pogorszyła się na tyle, że wiele osób zdecydowało się na założenie jednoosobowych działalności gospodarczych. Większość z nich pracowała nadal dla poprzedniego pracodawcy, ale na innychwarunkach. Za to w okresach, kiedy gospodarka radzi sobie lepiej, liczba nowo zakładanych firm maleje. Firmy nie muszą szukać oszczędności, zwiększają także zatrudnienie. To powoduje, że na założenie działalności decydują się przede wszystkim ci, którzy mają pomysł, kapitał i którzy są zdecydowani, aby wreszcie zacząć pracować na swoim. W rezultacie dochodzi do pewnej stabilizacji liczby nowych firm. Widać ją także obecnie. W lutym 12-miesięczna średnia liczba nowych przedsiębiorstw wyniosła 23 879. To niewiele mniej niż w styczniu. Taki wynik – między 23 a 24 tysiące – notowaliśmy przez większość poprzedniego roku, wraz z wygasaniem efektu statystycznego, wygenerowanego przez duży wzrost nowych firm w 2013 r. Firm ubywa mniej Ale nie tylko liczba firm otwieranych świadczy o niezłej sytuacji w gospodarce. W trudnych czasach, kiedy niełatwo jest o kontrahentów, wiele firm nie wytrzymuje i znika z rynku. Ale kiedy tempo rozwoju gospodarki jest wyższe, łatwiej jest przetrwać i się rozwijać. To oznacza, że w okresach przyspieszenia wzrostu liczba zamykanych firm spada. W lutym 2016 r. z rejestru zostało wykreślonych nieco ponad 19 tys. mikrofirm. W stosunku do stycznia tego roku jest to spory spadek (o ponad 6 tys.), ale także to wynik niższy niż w lutym 2015 r. Faktycznie mamy do czynienia do powrotu do sytuacji sprzed listopada, a więc do liczby wykreśleń poniżej 20 tys. miesięcznie. Kierunek – w górę W ostatnich trzech miesiącach liczba zamykanych firm przeważała nad tymi nowo otwieranymi, w rezultacie podmiotów z rejestru REGON ubywało. Ale w lutym sytuacja się odwróciła – nowych firm było o 2 tys. więcej niż zamykanych, toteż po raz pierwszy od października 2015 r. odnotowaliśmy wzrost ogólnej liczby zarejestrowanych działalności gospodarczych. W lutym było ich 2 972 411, tymczasem miesiąc wcześniej ta liczba była o prawie 2 tys. większa. Tu oczywiście warto zastrzec, że rejestracja w REGON-ie nie oznacza, że firma jest aktywna. Przede wszystkim bowiem przedsiębiorca ma prawo do zawieszenia działalności gospodarczej. Dane o liczbie firm zawieszonych są publikowane co pół roku, ostatnie pochodzą z końca 2015 r. Wówczas, jak wynika z informacji GUS, takich uśpionych mikroprzedsiębiorstw było prawie 318 tys. Jeśli przyjąć, że ta liczba się nie zmieniła od końca roku, wówczas mielibyśmy w lutym 2 654 tys. nieuśpionych firm. Marek Siudaj, Tax Care

Zobacz również