O apetycie na biznesowy sukces Oktawave – stworzonego od podstaw i właśnie wypuszczonego na rynek środowiska chmury biznesowej, szczodrze finansowanego przez grupę K2 Internet SA i wspieranego przez Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka – opowiada pomysłodawca, współtwórca i dyrektor Oktawave, Maciej Kuźniar. I wtedy pomyślał pan „Zrobię chmurę”... To było trzy lata temu. Zobaczyłem, czego potrzebują klienci K2 Hosting – elastycznych i bezpiecznych rozwiązań zapewniających płynność i ciągłość biznesu. Oczywiście, za rozsądną cenę. Sam wiedziałem, że tradycyjny hosting jest niewystarczający i widziałem, że wielu klientów wie, co trzeba zrobić – przejść do środowiska chmury obliczeniowej. Większość decydowała się więc na Amazon czy Rackspace. Dlaczego nie na polskie rozwiązania? Bo ich nie było. Kiedy zaczynaliśmy trzy lata temu, prawdziwa polska chmura obliczeniowa nie istniała. Była tylko nazwą rynkową, pod którą kryły się zwykle po prostu serwery wirtualne. Nierzadko to klienci wiedzieli lepiej, że nie wystarczy wirtualizacja usług, żeby mówić o chmurze. Chciał pan to zmienić. Brakowało mi rodzimego narzędzia z prawdziwego zdarzenia. Korzystanie z chmur dostawców zagranicznych powoduje problemy, choćby prawne, związane z przechowywaniem i przetwarzaniem danych osobowych. Dzięki benchmarkowi Amazona czy Rackspace widziałem, że wiele możliwości chmury jest dla nowego dostawcy punktem wyjścia. Budując rozwiązanie od podstaw, można udoskonalić szereg parametrów – np. prędkość odczytu i zapisu na poziomie 1mln IOPS, bądź wprowadzić nowatorskie narzędzia. Wyprzedzać potrzeby klientów? Choćby przez rozwiązanie, które nazwaliśmy Autoskaler. Potrzebę klienta można opisać tak: „Chcę szybko i płynnie skalować moc obliczeniową zależnie od bieżącego obciążenia”. My powiedzieliśmy: „A gdyby nie skalować... wcale?” „Jak to – wcale?” Bo twoja chmura zrobi to za ciebie. Dziś Oktawave, dzięki Autoskalerowi, zależnie od obciążenia sama reguluje moc i liczbę serwerów. Potrzeby klientów zostały zdefiniowane dzięki doświadczeniom K2 Hosting? Doświadczenia z K2 Hosting były inspirujące, ale najwięcej konkretu przyniosły nasze własne badania rynkowe, które przeprowadziliśmy na początku projektu. Przyniosły jasny komunikat: polscy użytkownicy chcą polskiego rozwiązania. Obok wspomnianych już kwestii prawnych, cenią łatwość kontaktu ze wsparciem technicznym czy nawet fizyczną, namacalną bliskość centrum danych. Rozumiem to, bo ja sam, mając do wyboru Amazon czy Rackspace i Polskę, przy porównywalnych parametrach zawsze wybiorę Polskę. Nie mówiąc już o sytuacji, w której parametry są lepsze... Czy polska, nieznana jeszcze marka może rywalizować o rząd dusz z Amazonem? Czemu nie, jeśli gwarantuje dostępność usług przez 99,96% czasu w skali roku i wysoki poziom bezpieczeństwa? Szczególnie, jeśli zaproponuje korzystne ceny – nasze usługi są o połowę tańsze. Poza tym, lokalność nie jest naszą główną przewagą. A co jest? Szybkość. Autoskalowalność, o której mówiłem. Dostępność na żądanie i rozliczenie w cyklu godzinowym. To daje płynność i stabilność biznesu, za którą płaci się zgodnie ze swoimi potrzebami – wyłącznie za wykorzystany ruch. Świetnym przykładem jest e-commerce sprzedający kwiaty, perfumy czy inne artykuły, których sprzedaż gwałtownie rośnie na Dzień Matki czy w Walentynki. Dzięki filozofii proponowanej przez Oktawave spiętrzenie jest nieodczuwalne dla właściciela, a jednocześnie nie płaci on za szczytowe moce przerobowe.   To tylko fragment artykułu, który ukazał się w Proseed #29 Aby uzyskać pełny dostęp do unikalnych treści magazynu zamów subskrypcję na proseedmag.pl/subskrypcja. Wolisz słuchać?  Pobierz Proseed Audio #29 za jedyne 9,90 zł. Chcesz sprawdzić jakość, zanim zapłacisz? Zapisz się na darmowy newsletter i otrzymuj co miesiąc bezpłatne wydanie Proseed.

Zobacz również