Big Data to termin używany ostatnio niezwykle często i to nie tylko przez branżę IT. Duże, zmienne dane - bo to właśnie kryje się pod tym sformułowaniem - aby zostać przetworzone, wymagają zaawansowanych algorytmów i sporego wysiłku. Analiza informacji na temat użytkownika Internetu może być bardzo korzystna dla wielu branży, niestety, niesie również za sobą zagrożenia.  Dane nigdy nie były produkowane w tak dużym tempie jak teraz. Skąd więc tyle informacji w sieci? Użytkownicy w dużym stopniu sami je tam wprowadzają. Portale społecznościowe, na których chętnie udostępniane są detale z życia, historia przeglądarki, bankowość elektroniczna - to tylko niektóre z obszarów, na podstawie których można całkiem precyzyjnie nakreślić styl życia, zwyczaje i wybory konsumenckie. Nie bez znaczenia pozostają również odbiorniki GPS w smartfonach czy też urządzenia dokonujące pomiaru codziennej aktywności. Przedstawiciele różnych dziedzin handlu czy usług, informacje na temat swojej grupy docelowej mogą przekształcić w większe zyski, jednak warto pamiętać również o negatywnych aspektach Big Data. Wszystkie wykonywane w sieci ruchy stanowią otwartą księgę o jej użytkownikach, przy pomocy której czytelnik o złych zamiarach może poważnie im zaszkodzić. 

 Świadome korzystanie z sieci

 Jeśli Big Data stwarza tak wiele możliwości na większe zyski dla biznesu, trudno wyobrazić sobie, że cyberprzestępcy zignorują ten fakt. W jaki sposób hakerzy docierają więc do danych?
  • Cyberprzestępcy wybierają dwa sposoby kradzieży danych. Może odbywać się to bezpośrednio od użytkownika lub przez włamanie do data center. Użytkownik indywidualny jest wtedy narażony na to, że wszystkie informacje przechodzące przez np. jego sieć domową mogą zostać przechwycone przez hakerów. Staje się on wtedy swego rodzaju otwartą kartą, a przestępca może go np. szantażować, przymuszać, okradać lub manipulować. A często od tego wszystkiego uchronić może odpowiednia ochrona sieci i urządzeń. - mówi ekspert G DATA, producent oprogramowania antywirusowego. 
Jak więc zapewnić sobie bezpieczeństwo danych? Podstawową kwestią jest świadome korzystanie z Internetu, na które składa się między innymi stosowanie ustawień prywatności, czyszczenie historii i „ciasteczek” oraz zwracanie większej uwagi na publikowane treści i udostępniane dane. Jeśli na kwestię Big Data patrzymy z perspektywy przedsiębiorcy gromadzącego potrzebne mu dane, tym bardziej powinniśmy strzec ich z wyjątkową dbałością - atak hakerski narazi nas nie tylko na ogromne straty finansowe, ale również na utratę reputacji.

 Skuteczny antywirus

 Chcąc ustrzec dane przed niewłaściwym wykorzystaniem, świadome korzystanie z sieci może jednak nie wystarczyć. Z pewnością warto zaopatrzyć się w dobre oprogramowanie antywirusowe, czyli pakiet bezpieczeństwa, który identyfikuje cyberzagrożenia na dysku komputera, stronach internetowych czy nośnikach dołączanych do sprzętu. -Takie rozwiązanie pozwoli zapobiec utracie prywatnych informacji, jak i ustrzeże przed spowolnionym działaniem komputera, które jest skutkiem wirusa. Posiadając dobrego antywirusa użytkownik może być spokojny o swoje dane oraz bezpiecznie poruszać się po różnego rodzaju witrynach, ponieważ program poinformuje go o możliwym zagrożeniu. - przekonuje ekspert G Data.  Big Data to ogromne możliwości, ale również spore zagrożenie. Dobrze więc pamiętać o dbaniu o nasze dane w sieci - to kwestia warta zachodu.  

Zobacz również