50 zł za sumę ubezpieczenia sięgającą 10 000 zł wydaje się dobrą propozycją. Wielu rodziców bez zastanowienia przystaje więc na takąofertę i wykupuje szkolne ubezpieczenie NNW, wierząc, że właśnie zapewnili dziecku doskonałą ochronę. Jak jest w rzeczywistości? Większość szkół umożliwia rodzicom wykupienie grupowego ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Niestety, taka polisa rzadko okazuje się opłacalna. Dlaczego? Powodów jest wiele – oto 3 najważniejsze. 1. Suma ubezpieczenia jest za niska Standardowa polisa NNW oferowana przez szkołę ma sumę ubezpieczenia wynoszącą ok. 10 000 zł. Co to oznacza w praktyce? W przypadku polis NNW kwota odszkodowania zależy od tabeli norm procentowego uszczerbku na zdrowiu – tłumaczy Paweł Kuczyński z porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl. - W takiej tabeli wymienione są najróżniejsze urazy i do każdego z nich przypisany jest określony procent. Jeśli przy danej kontuzji wymienione jest 10%, oznacza to, że poszkodowany otrzyma 10% sumy ubezpieczenia. Dzieciom wypadki przydarzają się dość często, ale większość z nich to, na szczęście, drobne urazy, np. wybicie zęba. Tego typu zdarzenia ocenione są zwykle w tabeli na ok. 5%. Przy sumie ubezpieczenia wynoszącej 10 000 zł oznacza to, że dziecko otrzyma w ramach odszkodowania jedynie kilkaset złotych. 2. Polisa obejmuje za mało zdarzeń Wiele tanich polis grupowych NNW zawiera listę zdarzeń (często z przypisanymi do nich warunkami, uściślającymi co precyzyjnie ubezpieczyciel ma na myśli), za które dziecko może otrzymać odszkodowanie. Jeśli przydarzy się coś spoza tej, niezbyt rozbudowanej, listy, o pieniądzach można zapomnieć. 3. Ubezpieczenie zawiera tylko NNW Jeśli kupujemy indywidualne ubezpieczenie, towarzystwa prześcigają się w wymienianiu usług, które otrzymamy oprócz NNW. Domowa wizyta lekarza, indywidualne lekcje w domu, odszkodowanie za rehabilitację – to tylko niektóre z propozycji towarzystw. Kiedy kupujemy polisę grupową, sytuacja wygląda często zupełnie inaczej. Nierzadko odpowiedzialność ubezpieczyciela kończy się na wypłaceniu odszkodowania o wysokości wyliczonej na podstawie tabeli uszczerbku na zdrowiu. Czy kupować szkolne ubezpieczenie NNW? A zatem nie warto kupować szkolne polisy? Nie do końca. W przypadku polis NNW można otrzymać wiele odszkodowań za to samo zdarzenie – przypomina Paweł Kuczyński. - Dlatego możemy wykupić dziecku dopasowaną do niego indywidualną polisę, a dodatkowo zapłacić za ubezpieczenie oferowane przez szkołę. Niebezpieczne jest jednak opieranie całej ochrony wyłącznie na szkolnej polisie. Zwłaszcza jeśli płacimy za nią, nie widząc wcześniej ani przez moment warunków ubezpieczenia. https://ubea.pl

Zobacz również