Idealna na piątek historia ze Stanów: pewien mieszkaniec Waszyngtonu zamówił na Amazonie 39-calowy telewizor a dostał karabin Sig Sauer 716. Co ciekawsze - Amazon potraktował sprawę wyjątkowo na luzie...
Niefortunny nabywca karabinu nazywa się Seth Horvitz. Kiedy zobaczył karton z przesyłką pomyślał nawet, że dostał "telewizor do samodzielnego montażu". Kiedy odpakował karabin (taki sam, jak na zdjęciu), od razu zadzwonił na policję. Funkcjonariusze przyjechali, stwierdzili, posiadanie tej jest w Waszngtonie zakazane i broń zabrali.
Najciekawsze w całej historii jest podejście Amazona. Poradzili panu Horvitzowi, by skorzystał ze standardowej procedury zwrotu omyłko nadanego towaru. Ale jak to zrobić, skoro broń jest w policyjnym depozycie? W końcu okazało się, że pomyłka nastąpiła w firmie kurierskiej - w jakiś sposób naklejka z adresem pana Horvitza trafiła na paczkę z Sig Sauerem.
Reasumując: pan Horvitz nie ma telewizora, nabywca karabinu nie wie jak wydostać go z policyjnego depozytu a Amazon i UPS nie kwapią się do pomocy.