Wygasł pierwszy okres karencji na sprzedaż akcji Facebooka. Trudno się dziwić, że inwestorzy (w tym część pracowników) skrzętnie i szybko pozbyli się papierów, przy okazji powodując sześcioprocentowy spadek ich wartości. Są więc warte o połowę mniej, niż w dniu debiutu.
Akcje Facebooka obejmuje łącznie 5 okresów karencji. Po pierwszym, który właśnie minął, na rynek może trafić 271 mln akcji od takich inwestorów jak Microsoft, Accel Partners, Tiger Global Management, Goldman Sachs i Peter Thiel.
Wielu inwestorów zadaje sobie pytanie: czy akcje są już wystarczająco tanie, by warto je skupować? Na razie zapowiada się na dalsze spadki. Publicysta Wall Street Journal porównując przychody i wycenę FB do Google'a wyliczył, że akcje społecznościowego giganta powinny kosztować niespełna 8 dolarów za sztukę.