Choć do kalendarzowej wiosny zostały jeszcze niemal trzy tygodnie, na rynku pracy już daje się zauważyć wiosenne ożywienie. To dlatego, że w tym roku praktycznie nie było zimy.  – Polski rynek pracy charakteryzuje się sezonowością. Co roku zimąstopa bezrobocia rośnie. Wynika to z tego, że z jednej strony kończą się prace w sezonowe, a z drugiej – wygasają często umowy zawarte na czas określony – mówi Marek Jurkiewicz, dyrektor InfoPraca.pl. – Z kolei odbicie na rynku pracy rozpoczyna się zwykle po Wielkanocy. Ożywienie na rynku pracy wiąże się z rozpoczęciem prac w budownictwie, a następnie w rolnictwie, przetwórstwie przemysłowym, turystyce i gastronomii. Wskaźniki są niezłe   Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na koniec 2015 r. stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 9,8 proc. To o 1,6 pkt. proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Sytuacja pogorszyła się co prawda w styczniu, kiedy stopa bezrobocia poszybowała w górę aż o 0,5 pkt. proc. Niemniej jednak tak dobrej sytuacji jak obecnie, na rynku pracy w styczniu nie było od 2009 r. Wówczas ten wskaźnik wyniósł 10,4 proc. – Choć nie ma jeszcze nawet wstępnych danych za luty, to wydaje mi się, że może on być ostatnim miesiącem kiedy jeszcze bezrobocie pójdzie w górę. Wzrost ten, o ile rzeczywiście nastąpił, będzie minimalny. Wszystko dlatego, że w tym roku wiosenne ożywienie rozpoczęło się już w lutym. Rynkowi pracy pomogła stosunkowo ciepła zima, bo mrozy były praktycznie tylko w styczniu – mówi Marek Jurkiewicz. Budownictwo pracuje pełną parą   Z informacji przekazanych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w styczniu pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 85 tys. ofert zatrudnienia. To o 8 proc. więcej niż w grudniu ubiegłego roku i aż o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. – Zaskoczyła zwłaszcza sytuacja w budownictwie. Jest to jedna z największych branż w Polsce. Pracuje w niej ponad 400 tys. ludzi – tłumaczy Marek Jurkiewicz. – Wiele z tych osób na zimę zwykle traciło pracę. W tym roku zwolnienia były mniejsze niż w latach poprzednich – dodaje szef portalu InfoPraca.pl. Co ciekawe, przedsiębiorcy z branży budowlanej także zimą szukali pracowników. Jak wynika z Liczniku rynku serwisu InfoPraca.pl wynika, że w IV kwartale ubiegłego roku w bazie serwisu znajdowało się 1472 ofert pracy dla budowlańców. Ponadto pracodawcy szukali także handlowców (4918), specjalistów IT (4542) i produkcja (4356). Duże zapotrzebowanie było także na pracowników działów obsługi klienta – 1631,  w branży instalacje/utrzymanie/serwis – 1176 inżynierii – 1033, logistyce – 1013, finansach – 1117, administracji – 984 i księgowości – 745. – To jednak dopiero początek dobrej koniunktury. W drugiej połowie roku nastąpi  zwiększenie zapotrzebowania na pracowników sektora usług oraz edukacyjnego – podsumowuje Jurkiewicz. infoPraca

Zobacz również