– Droga, która pozwoli przedsiębiorcy na maksymalną oszczędność od momentu zarejestrowania
działalności gospodarczej, to skorzystanie kolejno: z ulgi na start, tzw. małego ZUS-u, następnie ZUS-
u wyliczanego od przychodu, a na końcu z dużego ZUS-u – podpowiada Aneta Socha-Jaworska,
ekspert kadrowo-płacowy w firmie inFakt, oferującej nowoczesne rozwiązania księgowe.
Ulga na start
Jest to nowe rozwiązanie, które weszło w życie 30 kwietnia tego roku. Dotyczy osób fizycznych, po raz
pierwszy podejmujących działalność gospodarczą lub rozpoczynających ją ponownie po upływie
przynajmniej 60 miesięcy od zakończenia poprzedniej działalności.
W czasie obowiązywania ulgi na start, czyli przez sześć pierwszych miesięcy prowadzenia
działalności, przedsiębiorca opłaca z jej tytułu wyłącznie składkę zdrowotną. – Z jednej strony jest to
rozwiązanie, które pomaga znaleźć oszczędności, co jest ważne na początku prowadzenia biznesu. Z drugiej strony należy pamiętać, że osoba, która z niego korzysta, nie ma prawa do zasiłku
chorobowego, macierzyńskiego lub odszkodowania z ubezpieczenia wypadkowego – wskazuje Aneta
Socha-Jaworska.
Warto podkreślić, że ulga na start jest dobrowolna i to, czy z niej skorzystać, pozostaje decyzją
przedsiębiorcy.
Mały ZUS
Po zakończeniu półrocznego okresu obowiązywania ulgi na start, kolejnym krokiem może być
opłacanie małego ZUS-u. Może z niego skorzystać także, zamiast ulgi na start, osoba, która
rozpoczyna pierwszą działalność lub wznawia ją po okresie 60 miesięcy.
Ponadto mały ZUS jest przeznaczony dla osób, które świadczyły innym firmom usługi w ramach
własnej działalności, ale nie miały z nimi wcześniej podpisanej umowy o pracę. Jeśli jednak były
związane umową, to musiała się ona zakończyć przynajmniej 2 lata przed założeniem działalności
gospodarczej.
Okres preferencyjny dla małego ZUS-u trwa 24 miesiące. W tym czasie składki społeczne są
wyliczane od znacznie niższej podstawy, wynoszącej 30% minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Przedsiębiorca w ramach małego ZUS-u opłaca również składkę zdrowotną. W 2018 roku minimalne
składki wynoszą 503,84 zł.
ZUS od przychodu
Opłacanie składki ZUS od przychodu to nowość, która zacznie obowiązywać od 2019 roku.
Rozwiązanie będzie przeznaczone dla osób, które powinny opłacać duży ZUS, ale ich przychód nie
przekroczył w skali roku 30-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. W odniesieniu do 2019 r.
limit przychodu oblicza się na podstawie minimalnego wynagrodzenia z 2018 r., czyli wynosi 30 x 2
100 zł = 63 000 zł. Podstawa obliczana w ten sposób nie może być mniejsza niż podstawa do
opłacania małego ZUS-u i większa niż podstawa określona dla dużego ZUS.
Kwoty składek będą uzależnione od przychodu z zeszłego roku i będą mieściły się w granicach od
ponad 500 zł do 1200 zł. Przedsiębiorca będzie opłacał składki społeczne oraz składkę zdrowotną.
Duży ZUS
Jeśli żadnego z wyżej omówionych rozwiązań nie da się zastosować, to przedsiębiorcy pozostaje
opłacanie składek na zasadach ogólnych. W takim przypadku składki są opłacane od podstawy
wynoszącej 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia 1 . W 2018 minimalne składki wynoszą
1163,39 zł, a przedsiębiorca opłaca składkę na ubezpieczenie zdrowotne, społeczne oraz na Fundusz
Pracy. Warto też podkreślić, że świadczenie przez przedsiębiorcę usług na rzecz byłego pracodawcy nie daje prawa do stosowania preferencyjnych stawek ZUS.
Trzy wyjątkowe przypadki
Warto wspomnieć również o trzech wyjątkowych sytuacjach:
Opłacanie składek od maksymalnej podstawy – istotne dla tych przedsiębiorców, którzy
chcą uzyskać wyższe świadczenia z ZUS-u, np. zasiłek chorobowy lub macierzyński. Należy
jednak pamiętać, że wtedy konieczne jest opłacanie składki chorobowej. Podniesienie
podstawy do maksimum jest możliwe zarówno w przypadku osoby opłacającej mały, jak i duży
ZUS.
Zwolnienie z opłacania składek społecznych – dotyczy to osób, które zawiesiły działalność
gospodarczą (za każdy miesiąc, kiedy działalność była zawieszona), które są w trakcie
pobierania zasiłku chorobowego lub macierzyńskiego (wówczas nie można też prowadzić
działalności, czyli np. wystawić faktur, zawierać umów), prowadzą działalność i pracują na
etacie (wtedy składki obowiązkowo opłaca się z etatu) lub opłacają składki za granicą.
Zwolnienie z opłacania wszystkich składek, w tym zdrowotnej. W odróżnieniu od innych
składek, zdrowotna jest niepodzielna. Przedsiębiorca nie opłaca jej tylko za pełne miesiące
zawieszenia działalności. Ponadto nie płacą jej również osoby, które pobierają zasiłek
macierzyński nie wyższy niż 1000 złotych, a także emeryt, rencista lub osoba
niepełnosprawna prowadzący działalność po spełnieniu dodatkowych warunków.
– Składki ZUS mogą być bardzo odczuwalne dla przedsiębiorców, ale jak widać istnieje kilka
rozwiązań, dzięki którym można je obniżyć. To szczególnie istotne przede wszystkim z punktu
widzenia osób, które rozpoczynają działalność gospodarczą i mogą skorzystać z ulgi na start lub
małego ZUS – podsumowuje Aneta Socha-Jaworska.