Lektura obszernych fragmentów (jednak nie na tyle obszernych by zasnąć – wystarczy na wprowadzenie się w stan lekkiego roztargnienia) na blogu Macieja Samcika: ZUS i odwieszanie działalności, czyli urzędasy wkraczają do akcji.
Czy wy też otrzymujecie podobnie niezrozumiałe listy z urzędów? Jeśli tak – podrzućcie jakiś przykład 🙂
Reklamy