Miniony rok przyniósł niespotykany dotąd boom w e-handlu i wynikający z tego dynamiczny rozwój punktów nadawczo-odbiorczych. Rosną operatorzy automatów paczkowych, polscy konsumenci zmieniają swoje zwyczaje zakupowe i po raz pierwszy w historii częściej wybierają dostawę do punktu niż do drzwi. Czym jeszcze zaskoczył nas 2020 rok, jakie ważne wydarzenia miały miejsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy i jak wygląda perspektywa rynku w najbliższym czasie?

Kluczowe wydarzenia

Informacją, która zmroziła rynek, było ogłoszenie sprzedaży InPostu, którego wartość została wyceniona na blisko 2 mld euro. Eksperci spekulują, czy firma zostanie wykupiona przez powiązaną z nią biznesowo Grupą Allegro czy przez kolejny fundusz. Pomimo pandemii, InPost rośnie niezwykle dynamicznie i stawia na nawiązywanie strategicznej współpracy. W listopadzie ub.r. poinformował o uruchomieniu dostaw do paczkomatów towarów zamówionych w IKEA, jak i przez niemiecki e-sklep Amazona.  

Kolejnym kluczowym wydarzeniem było uruchomienie dostawy przez serwis OLX za pośrednictwem platformy wysyłkowej Sendit.pl. Dzięki zaawansowanym rozwiązaniom technologicznym, sprzedawcy i kupujący produkty, m.in. w kategorii Elektronika/Telefony Komórkowe, Moda czy Artykuły dla dzieci mogą od marca 2020 r. w prosty i intuicyjny sposób zarządzać ich dostawą. Pół roku później, we wrześniu oprócz dostawy, OLX wprowadził usługę płatności z góry wraz z programem gwarancji dla kupującego. Płatności obsługuje holenderska spółka Adyen, a sprzedający korzysta z tej możliwości bezpłatnie. Dzięki tym działaniom, OLX – największy serwis ogłoszeniowy w Polsce, stał się serwisem transakcyjnym. 

Liczba punktów nadawczo-odbiorczych rośnie

W ostatnim czasie byliśmy i wciąż jesteśmy świadkami stale rosnącej liczby placówek nadawczo-odbiorczych w całej Polsce. Zainteresowanie punktami odbioru rośnie nie tylko od strony konsumentów, ale też od strony właścicieli e-sklepów lub osób zarządzających procesami e-commerce. Jak wynika z danych własnych przedstawionych przez Pocztę Polską we wrześniu 2020 roku, sklepy partnerskie Żabka, należące do sieci spółki, stanowiły prawie połowę. To one zanotowały największą dynamikę wzrostu, rok do roku, ponad 18%. Do sieci – oprócz sklepów Żabka, należą też stacje Orlen oraz kioski, placówki pocztowe i saloniki prasowe Ruchu. Poczta Polska zapowiedziała również, że w tym roku do użytku zostanie oddanych 500 zewnętrznych automatów paczkowych, a w 2022 roku ich liczba wzrośnie do 2 tys. W 2020 roku automaty paczkowe zyskały największą popularność dzięki marce InPost – bezdotykowy odbiór przy użyciu aplikacji idealnie wpisał się w potrzeby konsumentów w tym szczególnym czasie. Firma cały czas powiększa liczbę dostępnych maszyn, tym samym budując swoją przewagę na rynku – aktualnie ma ich 20 tys. na terenie całej Polski. 

W minionym roku, po raz pierwszy w historii badań Gemiusa, dostawa przesyłki do punktu wskazywana była przez badanych częściej niż dostawa kurierem bezpośrednio do pracy lub do domu. O ile z przesyłki kurierskiej „do drzwi” korzystało według raportu 55% użytkowników, o tyle z przesyłki do punktu korzysta ponad 60% użytkowników. Do samych maszyn paczkowych zamawia 61% respondentów, a grupę tę powiększają dodatkowo osoby wybierające punkty detaliczne (jak np. placówki Poczty Polskiej, sieci partnerskie, w tym Żabka, Orlen, Ruch, Kolporter i inne).

Platforma bliskapaczka.pl, należąca do Sendit S.A. oferuje konsumentom i e-sklepom blisko 35 tys. punktów odbiorczych w całej Polsce – w tym rok liczba punktów wzrosła o około 18%. Poza wspomnianym InPostem, do najbardziej popularnych punktów odbiorczych należą m.in. Paczka w Ruchu (4 200 punktów) – oferująca aktualnie najniższą cenę usługi, Poczta Polska (13 600 punktów – własne placówki pocztowe, punkty Orlen i Żabka), DPD (ponad 2 800 punktów), UPS, AP czy FedEx. Poczta Polska do 2022 roku planuje uruchomienie do 2 tys. własnych automatów paczkowych. Co ciekawe, DPD ogłosiło, że zacznie dostarczać przesyłki do maszyn SwipBox – automaty paczkowe będą uzupełnieniem i uelastycznieniem oferty przewoźnika i będą dostępne również na platformie Bliskapaczka.pl. FedEx natomiast, dostarczając do saloników Kolportera, oferuje usługę D2P, czyli odbiór z domu, a dostarczenie do punktu. 

Platforma bliskapaczka.pl dostarcza e-sklepom dodatkowo widget mapy, pozwalający na wyświetlenie w koszyku zakupowym jednej mapy, z której konsument może wybrać najwygodniejszy dla siebie punkt odbioru. Usługa cały czas jest rozwijana, w tym roku dostarczone zostały wtyczki dla sklepów online na najbardziej popularnych platformach, takich jak Woocommerce, Shoper, kolejne – Presta czy Shoplo są w trakcie realizacji. Rozbudowa wtyczek to odpowiedź na wciąż rosnącą liczbę e-sklepów, które korzystając z integracji, dzięki gotowym rozwiązaniom i łatwej implementacji, zyskują dostęp do szerokiego wachlarza usług firm kurierskich. 

Trendy na 2021 rok

Z danych raportu PMR „Handel internetowy w Polsce 2020. Analiza i prognoza rozwoju rynku e-commerce na latach 2020-2025” wynika, że w 2025 roku udział e-commerce w handlu detalicznym wyniesie blisko 1/5 – dla porównania, w poprzednim roku stanowił prawie 11%. To ogromny wzrost na przestrzeni kilku kolejnych lat. 

Niepewna przyszłość, kolejne możliwe obostrzenia w tym zamknięcie rynku stacjonarnego, wymagają od firm oraz producentów poszukiwania nietypowych rozwiązań, umożliwiających bezpośrednią sprzedaż w internecie. W tym kontekście kluczowa będzie również precyzja dostaw, tzw. ETA (estimated time of arrival), czyli przewidywane i realizowane okna dostaw o niedużej rozpiętości, dzięki którym zamawiający dokładnie wie, kiedy może się spodziewać swojej przesyłki. 

E-commerce’owy boom to także wzrost w kategoriach produktów, które do niedawna były w tej gałęzi gospodarki traktowane jako niszowe, np. akcesoria do domu, do ogrodu, produkty o dużych gabarytach, usługi umożliwiające zdobycie nowych zawodów lub rozwijanie pasji, czy artykuły spożywcze. Sprawna obsługa tych zamówień to wyzwanie przed jakim stoją dziś firmy kurierskie. 

Trend, którego branża kurierska nie powinna lekceważyć to działania proekologiczne, uwzględniające cały proces logistyczny – mowa tutaj o zarówno o opakowaniach, jak i środkach transportu czy programach emisyjnych, jako kompensacji emisji CO2, której nie da się ominąć. Co więcej, przyszłością będą dostawy bezdotykowe, bazujące na kodach, zdjęciach czy lokalizatorach użytkownika. 

Procedura zwrotów również powinna czerpać inspirację z trendu eco-friendly – opakowania, w których wysyłany jest towar to klienta mogą być równocześnie opakowaniami zwrotnymi, a nadawanie niechcianego produktu odbywałoby się bez konieczności druku etykiety. Co przyniesie przyszłość, zobaczymy – nie mam jednak wątpliwości, że jesteśmy świadkami poważnych, daleko idących zmian w całej branży e-commerce i KEP.

Kamila Kowalska, Dyrektor Handlowy, Sendit Sp. z o.o.


Zobacz również