Niedawno świat obiegła wiadomość o zakazie publikowania reklam z wyretuszowanymi modelkami, który wprowadzono we Francji. Krok ten został obwołany krokiem milowym w reklamie, choć właściwie wprowadzone ograniczenia prawne umożliwiają publikowanie tego rodzaju zdjęć, jednak wymagają przy tym specjalnych oznaczeń. Promocja naturalności W ciągu ostatnich lat w mediach toczyło się wiele dyskusji na temat obecnego kanonu piękna i jego wpływu na samoocenę kobiet na całym świecie. Wielokrotnie publicznie potępiane były kampanie reklamowe z nienaturalnie szczupłymi modelkami, które promowane były jako ideał kobiecego piękna. Zwłaszcza branża mody ma tendencje do nadzwyczajnego odchudzania modelek na okładkach i zdjęciach czasopism. Obecnie nikt nie ma wątpliwości, że za urodę modelek w tego rodzaju publikacjach w dużej mierze odpowiada makijaż, odpowiednie oświetlenie oraz umiejętności fotografa w zakresie robienia zdjęć oraz ich obróbki w programach graficznych. Niestety nadal wiele kobiet podświadomie przyjmuje taką sylwetkę za ideał piękna i bezskutecznie dąży do osiągnięcia podobnych kształtów, często poprzez różnego rodzaju diety i głodówki. W związku z brakiem samoakceptacji na całym świecie systematycznie wzrasta liczba osób zapadających na choroby związane z zaburzeniem odżywiania, głównie z anoreksją oraz bulimią. Francja walczy z anoreksją Nowe francuskie prawo ma przeciwdziałać tego rodzaju problemom. Przepisy, które weszły w życie 1 października 2017 roku zakładają, że każde zdjęcie komercyjne, przy którego obróbce użyto programu graficznego do udoskonalenia lub wysmuklenia kształtów ludzkiej sylwetki w fotografiach publikowanych w celach reklamowych, musi posiadać adnotację „photographie retouchée”. W ten sposób francuscy urzędnicy chcą przeciwdziałać rosnącej liczbie osób zapadających na anoreksję, szczególnie wśród nastolatek. Za złamanie nowych przepisów każdy reklamodawca ma zapłacić karę w wysokości nawet 30 proc. budżetu kampanii reklamowej, a minimum 37,5 tys. euro (ok. 162 tys. zł). Ciekawy jest fakt, że prawo dotyczy zarówno zdjęć, na których modelkę odchudzono, jak i tych, na których modelki zostały pogrubione. Francja uczyniła pierwszy krok w kierunku walki z promowaniem sztucznych ideałów kobiecego piękna. Tymczasem podobne prawo obowiązuje w Izraelu już od pięciu lat. Czy te kraje zachęcą inne państwa do pójścia w ich ślady?   źródło obrazka ;

Zobacz również