We wrześniu wartość portfela kredytów dla przedsiębiorców indywidualnych wzrosła o ponad 140 mln zł, do 59,6 mld zł. Wróciła na stałe „normalność”, bo motorem wzrostu znowu są kredyty o charakterze bieżącym. Lipiec z gwałtownym wzrostem wartości „innych kredytów”, które sprawiły, że łączna wartość portfela przekroczyła 6 mld zł, był tylko miejscowym szczytem na niezbyt stromej drodze w górę. W sierpniu wartość kredytów dla przedsiębiorców indywidualnych obniżyła się do niespełna 59,5 mld zł, zaś we wrześniu znowu zaczęła się niespieszna wspinaczka wzwyż. Na koniec września portfel kredytów dla przedsiębiorców indywidualnych miał wartość 59,6 mld zł.

1(2550)

Jako że wrzesień przyniósł normalizację, to znowu motorem wzrostu wartości portfela kredytów dla najmniejszych firm są pożyczki o charakterze bieżącym. Ta część portfela wzrosła o blisko 230 mln zł, do 31,8 mld zł.

Ubywa kredytów inwestycyjnych We wrześniu urosły nieco także kredyty na nieruchomości, do prawie 5,3 mld zł. Trwa za to oddłużanie w kredytach inwestycyjnych (których wartość zmniejszyła się o ponad 80 mln zł), a także w „innych kredytach”. Najwyraźniej przedsiębiorcy na potęgę spłacają kredyty na auta, być może wybierając inne rozwiązania, choćby leasing. Spadek wartości kredytów inwestycyjnych – do 14,5 mld zł, a więc o ponad 80 mln zł – można by uznać za niepokojący, gdyby nie fakt, że przedsiębiorcy indywidualni preferują finansowanie inwestycji z pożyczek o charakterze bieżącym. Wynika to ze stosunkowo niewielkich potrzeb inwestycyjnych –czyli wartość takiej inwestycji to raczej dziesiątki niż setki tysięcy, z mniejszych formalności, jakie należy wypełnić przy kredytach bieżących oraz – last but not least – z powodu zabezpieczeń. Po prostu w wielu przypadkach taki przedsiębiorca mógłby jako zabezpieczenie przedstawić dom czy mieszkanie, które zajmuje z rodziną. Bezpieczniejsze jest więc zaciągnięcie kredytu o charakterze bieżącym, nawet jeśli wiąże się to z nieco większym oprocentowaniem.

2(1231)

Niezbyt stromy, ale za to wyraźny trend trwa także w depozytach. Na koniec września lokaty przedsiębiorców indywidualnych wyniosły 32,2 mld zł, a więc była o ćwierć miliarda złotych wyższa niż miesiąc wcześniej.

3(562)

Ten niespieszny wzrost oznacza, że przedsiębiorcy nadal są w stanie generować wolne środki, a więc ich zyski wyglądają nieźle. Jednakże bez wątpienia okres, kiedy depozyty przedsiębiorców rosły najszybciej, mamy już za sobą. Nieco niepokoi, że wraz z tą malejącą dynamiką wzrostu lokat idzie również spadek tempa wzrostu kredytów. Do niedawna wydawało się, że przedsiębiorcy indywidualni wolniej zwiększają oszczędności, bo część z nich wykorzystują na wkłada własny do kredytów czy też sfinansowanie części inwestycji. Jednak wrześniowy spadek tempa wzrost kredytów może sugerować, że firmy ograniczyły inwestycje. Trudno powiedzieć, czy mamy tu do czynienia z jednorazowa zmianą dynamiki, czy większą zmianą, jednakże przy notowanym ostatnio wzroście małe firmy wytracą impet, jeśli nie zaczną inwestować w swój rozwój.

4(272)

Marek Siudaj, Tax Care

Źródło: Inwestycje.pl S.A.


Zobacz również