Rynek telematyki urośnie do 2022 r. do 140 mln USD. Szansa dla polskich firm

Prognozy P&S Market Research przewidują, że światowy rynek telematyczny wzrośnie z 26 mln do ponad 140 mln dolarów, do 2022 roku. Roczny wskaźnik wzrostu w okresie 2016 – 2022 wyniesie 28,5 proc. Bezpośredni wpływ na to ma rozwój zaawansowanych technologii, inicjatywy obejmujące bezpieczeństwo na drogach oraz stale rosnący popyt na inteligentne pojazdy1. Istotny udział w tym wzroście może mieć Polska, według badań wyrastająca na ważną lokalizację dla nowych inwestycji logistycznych, generujących zapotrzebowanie na monitoring floty. Jak pokazują badania Prologis Research i EFT - światowego lidera w dziedzinie inteligencji biznesowej, branży transportu, logistyki i łańcucha dostaw) - Polska znajduje się w pierwszej trójce najbardziej pożądanych logistycznych lokalizacji inwestycyjnych. Wyprzedza tym samym Wielką Brytanię, Belgię i Hiszpanię. Oznacza to może bezpośrednie przełożenie na biznes oparty na transporcie i logistyce oraz proporcjonalny wzrostzastosowań innowacyjnych narzędzi wspierających zarządzanie flotą. W bliskiej perspektywie rozwoju infrastruktury logistycznej w rejonie CEE przewagę zyskają firmy mające skuteczne wyniki własnej działalności. To one mogą zaoferować silną gwarancję bezpieczeństwa floty. Rosnąca liczba pojazdów wykorzystywanych przez firmy transportowe będzie generować zapotrzebowanie na monitorowanie sposobu wykorzystywania aut przez kierowców, a także ich śledzenia w przypadku np. kradzieży. Cartrack, międzynarodowy dostawca usług monitoringu GPS, jeden z globalnych liderów w zakresie usług zarządzania flotą oraz monitoringu i zabezpieczeń samochodowych stale powiększa liczbę monitorowanych pojazdów. Obsługuje już ponad 500 tys. pojazdów na całym świecie. Duża w tym zasługa polskiego oddziału firmy, będącego miejscem strategicznych inwestycji firmy na rynku europejskim. Ponadto dotychczasowe szacunki pozycjonują przedsiębiorstwo wśród dziesięciu największych firm teleinformatycznych na świecie. Firma oferuje swoje usługi m.in. w Europie, Afryce oraz Azji. - Widzimy Polskę jako inwestycję strategiczną dla Grupy Cartrack, dającej wyraz szybkiego rozwoju zaawansowanej technologii polskich firm. Staje się ona jednocześnie cennym rynkiem ze względu na swoje położenie geograficzne w Europie. Ponadto Cartrack jest niezwykle dumny z osiągnięć polskiego zespołu - Zak Calisto, Dyrektor Generalny Cartrack. Umiejętność budowania przewagi konkurencyjnej oraz dobra analiza rynku sprawiły, że Cartrack Polska znalazł ważne miejsce w strategii zarządzania firmą. Istotne w tym procesie okazało się, wprowadzenie odpowiedniego dla regionu modelu biznesowego. - Nie od wczoraj wiadomo, że Polska stała się krajem przyjaznym zagranicznym inwestorom. Nie inaczej jest w przypadku rynku monitorowania pojazdów, który będzie rósł wraz z rozwojem dużych przedsiębiorstw jak i firm z sektora MŚP a co za tym idzie, zwiększającymi się flotami pojazdów służbowych. Źródeł naszego sukcesu upatrujemy jednak nie tylko wśród przyczyn makroekonomicznych, ale przede wszystkim w rosnącej dojrzałości rodzimych przedsiębiorców. Polski biznes nie tylko coraz chętniej korzysta z nowych technologii, lecz aktywnie uczestniczy w ich rozwoju – komentuje Bartłomiej Dębski, Prezes Zarządu Cartrack Polska. Polska może się więc stać jednym z beneficjentów szybkiego wzrostu rynku telematyki, wciąż wykazującego duży potencjał rozwojowy w Polsce. Według ekspertów w 2015 r. z systemów śledzenia motoryzacyjnych flot korzysta nie więcej niż 40 proc. polskich przedsiębiorców. Prognozy P&S Market Research, zakładające wzrost rynku telematyki o 28,5 proc. rocznie, zapowiadają możliwe pozytywne zmiany w tym zakresie. Linkleaders