Wypowiedź: Robert Śniegocki, ekspert Grupy Goldenmark. Na początku marca wartość bitcoina przekroczyła równowartość wyceny złota na giełdzie, czyli ponad 1260 dolarów. Świat obiegła informacja, że bitcoin to wirtualna odpowiedź dla złota. Czy tak rzeczywiście jest? - Warto przyjrzeć się bliżej czym jest bitcoin. Waluta powstała po kryzysie w 2008 roku. Miała to być odpowiedź na brak zaufania do instytucji finansowych i alternatywa do tradycyjnego obrotu walutami. Jak się okazuje waluta, która jest pozbawiona "pana", instytucji nadzorującej, nie do końca spełnia te kryteria. Nie w każdym kraju bitcoin jest honorowany jako środek płatniczy - mówi newsrm.tv  Robert Śniegocki, ekspert Grupy Goldenmark. W Polsce i wielu innych krajach transakcje bitcoinowe obciążone są podatkiem. Bitcoina też nigdy nikt nie widział. Jest to po prostu ciąg kodów, której konstrukcji jego posiadacze nie znają. - Nie wiemy też kto stoi za stworzeniem samego bitcoina. Często pada nazwisko Satoshi Nakamoto ale czy to jest osoba, czy też grupa osób nikt tego nie wie - wyjaśnia Robert Śniegocki i dodaje. - Bitcoin miał być niezależny. Z racji tego, że waluta zyskuje dość mocno na popularności również zwraca na siebie uwagę instytucji finansowych. W październiku zeszłego roku zniknęła jedna z najstarszych giełd bitcoinowych w Polsce, Bitcurex. Tym samym wyparowało ponad 11 mln złotych. Do dziś sprawa pozostaje tajemnicza, a wielu poszkodowanych nie odzyskało utraconych środków. Giełda nie była jednak w żaden sposób zabezpieczona, ani nie były zabezpieczone lokowane na niej środki. - Bitcoin czy złoto? Czy to są takie same rodzaje aktywów? Odpowiedź brzmi nie. Bitcoin to kryptowaluta, coś wirtualnego, nie można go dotknąć, zobaczyć, dziś może być a jutro już nie. Złoto jest znane od tysiącleci,  można zaryzykować stwierdzenie, że jest niezniszczalne. Czy warto zestawiać złoto z bitcoinem? Nie, bo to są zupełnie dwa rożne światy, ale czy warto inwestować w bitcoin każdy powinien odpowiedzieć sobie sam. To, że warto inwestować środki w złoto myślę, że jest oczywiste - mówi Robert Śniegocki. W ostatnich dniach marca kurs bitcoina spadł poniżej 1000 dolarów.     Źródło obrazka:

Zobacz również