Spółka faktoringowa Bibby Financial Services odnotowała na koniec 2015 roku wzrost obrotów o 30 proc. w porównaniu do roku 2014. O 100 proc. wzrosła liczba zapytań o faktoring, co świadczy o zwielokrotnieniu zainteresowania tą formą finansowania, zwłaszcza wśród małych i średnich przedsiębiorstw, które są najważniejszymi klientami spółki.
Polski rynek faktoringowy kolejny rok rośnie w tempie kilkunastoprocentowym – czyli najszybciej wśród
usług finansowych. Z
danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że jest to wzrost o ponad 17 proc.
– Rośniemy prawie dwa razy szybciej niż rynek – mówi Jerzy Dąbrowski, dyrektor generalny Bibby Financial Services. – To potwierdza słuszność naszego wyboru strategicznego, czyli koncentracji na
klientach z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. W ciągu ostatniego liczba aktywnych klientów wzrosła nam o ponad 12 proc.
Rok 2015 po raz kolejny potwierdził, że faktoring jest popularny i rozwija się dynamicznie bez względu na koniunkturę gospodarczą. W czasie prosperity wpływa na utrzymanie stabilności
biznesowej i dobrych relacji między kontrahentami. Natomiast w okresach spowolnienia, czy załamania, pozwala utrzymywać
cenne relacje handlowe i zapewnić ciągłość dostaw, pomimo powstających wówczas na rynku zatorów płatniczych.
– Faktoring jest narzędziem, które udrażnia przepływy pieniężne w gospodarce – mówi Jerzy Dąbrowski. - Obroty faktoringowe to prawie 8 proc. polskiego PKB, co pokazuje mniej więcej skalę oddziaływania faktoringu na wygładzanie przepływów w całych łańcuchach dostaw. To bardzo dobry poziom, porównywalny z europejskim.
W tym roku największe emocje w branży finansowej budzi
podatek bankowy. Najprawdopodobniej wpłynie on również na branżę faktoringową. Można przypuszczać, że
ceny faktoringu wzrosną. – Z drugiej
stronyspodziewamy się większego zainteresowania faktoringiem ze strony
eksporterów. Swego rodzaju chybotliwość polityczna, z którą mamy aktualnie do czynienia, wpływa również na rozchwianie kursów walutowych. Tymczasem w faktoringu zaliczka wypłacana jest w
walucie faktury, więc na samej
transakcji faktoringowej nie powstają różnice kursowe. Przedsiębiorca otrzymuje zaliczkę na 30, 60 lub 90 dni przed faktyczną zapłatą, co daje mu większą swobodę dysponowania walutą i możliwość jej wymiany w najdogodniejszym momencie – dodaje Jerzy Dąbrowski.
W 2016 roku należy też spodziewać się dalszego wzrostu zainteresowania faktoringiem pełnym, czyli z
ubezpieczeniem od niewypłacalności odbiorcy. Dotychczas przedsiębiorcy
decydowali się na tę formę finansowania głównie w przypadku nowych, niesprawdzonych, odbiorców. Coraz częściej przekonują się jednak, że warto ubezpieczać się również w transakcjach ze stałymi kontrahentami, gdzie nic nie wskazuje na możliwość wystąpienia jakiś problemów
finansowych. Ubezpieczenie to forma przewidywania nieoczekiwanych wypadków. I w taki sposób zaczynają działać również polscy
przedsiębiorcy.
Bibby Financial Services