Ministerstwo Finansów już w 2014 roku zdecydowało, że płatnik (pracodawca) wypełniający PIT 11 za swojego pracownika powinien ustalić jego tzw. rezydencję podatkową, czyli w skrócie – oznaczyć pod który urząd skarbowy podlega, a w przypadku polskich nierezydentów podatkowych, uzyskać dodatkowe informacje o zagranicznym adresie pracownika czy jego numerze identyfikacyjnym wydanym za granicą. Nowe regulacje w tym obszarze weszły w życie z początkiem roku. Niestety stosowanie wprowadzanych przepisów może spowodować niemałe trudności dla pracodawców i wywoływać zamieszanie. Z całą pewnością projekt Ministerstwa Finansów był konieczny, ponieważ wynikał wprost ze zobowiązań jakie nałożyła na Polskę Unia Europejska. Dyrektywa Rady 2011/16/UE z 15 lutego 2011 roku dotyczyła współpracy administracyjnej państw członkowskich UE w zakresie wymiany informacji na temat opodatkowania. Projekt był tworzony z myślą o zmianach jakie aktualnie zachodzą w społeczeństwie w sytuacji, w której "w związku z ogromnym wzrostem mobilności podatników, liczby transakcji transgranicznych oraz internacjonalizacji instrumentów finansowych państwom członkowskim trudno jest prawidłowo określać wysokość należnychpodatków" - czytamy w dokumencie. Wszystko po to, aby w znaczący sposób ograniczyć skalę oszustw podatkowych popełnianych na terenie Unii. Pracodawca musi wiedzieć W tym przypadku, ciężar uszczelnienia systemu podatkowego spadł na pracodawców, którzy zobowiązani zostali do uzyskania od pracowników dodatkowych informacji. Wszystko za sprawą pojawienia się dodatkowych pól w formularzu PIT-11, do których wypełnienia zobligowany jest płatnik. Co ważne, zobowiązanie płatnika do ustalenia dodatkowych informacji powstanie już w odniesieniu do przychodów, dochodów uzyskanych (poniesionych) od 1 stycznia 2015 r. W nowym formularzu pracodawca będzie bowiem zobowiązany do wprowadzenia informacji o tym, czy na podatniku (pracowniku) ciąży nieograniczony obowiązek podatkowy. Oznacza to, że płatnik musi ustalić, czy osoba zatrudniona posiada status polskiego rezydenta podatkowego który zobowiązuje go do opodatkowania wszystkich swoich dochodów w Polsce, czy też zaistniała sytuacja, w której jego obowiązek wobec naszego kraju jest ograniczony (jest polskim nierezydentem podatkowym) i tylko dochody uzyskane ze źródeł położonych w Polsce powinny zostać tu zadeklarowane. Niestety wypełnienie powyższego obowiązku przez pracodawcę, w praktyce, może okazać się bardzo skomplikowane. Dotychczas płatnik zatrudniający nierezydenta, co do zasady zobowiązany był do wpisania jego zagranicznego adresu zamieszkania oraz przesłania formularza PIT-11 do urzędu skarbowego właściwego dla nierezydentów. W praktyce zwykle ograniczał się do adresu polskiego, bo status weryfikowany był niezwykle rzadko. Od 01.01.2016 roku, oprócz zagranicznego adresu zamieszkania - płatnik będzie musiał podać zagraniczny numer identyfikacji podatkowej podatnika, albo - jeśli takiego numeru nie ma - numer dokumentu potwierdzającego jego tożsamość, wydany w państwie jego rezydencji. Nowe przepisy oznaczają bowiem wymóg ustalenia kraju, w którym pracownik posiada "centrum interesów osobistych i gospodarczych" oraz liczby dni, podczas których przebywa w Polsce - jeśli jest to powyżej 183 dni powinien zostać uznany za polskiego rezydenta. Dodatkowo, wszystkie te ustalenia należy skonfrontować ze statusem rezydencji podatnika w innym kraju niż Polska, a w przypadku konfliktu przeanalizować umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Pracodawcy mogą mieć problem O ile ustalenie adresu zamieszkania i uzyskanie numeru identyfikacyjnego w większości przypadków nie powinno nastręczać firmie zbytnich trudności, o tyle pojęcie "centrum interesów osobistych i gospodarczych" wydaje się dość mgliste. Co to oznacza? Według ustawodawcy chodzi o miejsce, z którym wiążą podatnika zależności gospodarcze (praca) i osobiste (rodzina). Problemy pojawiają się w przypadku, gdy zależności te się nie pokrywają, a więc podatnik pracuje w innym miejscu niż mieszka jego rodzina albo też w przypadku tzw. rezydencji łamanej - gdy przez część roku był rezydentem podatkowym w Polsce, a później stał się rezydentem innego kraju. Dodatkowe pola w formularzu PIT 11 oznaczają dla firm więcej dodatkowej pracy. Choć według zapowiedzi Ministerstwa Finansów (zob. 4), mogą one polegać na oświadczeniach pracowników, powinny jednak nie tylko precyzyjnie wyjaśnić pracownikom nierzadko skomplikowane terminy, ale i wyjaśnić zwiększoną skalę swojego zainteresowania. Wojciech Kosarzecki Dyrektor Biura Podatkowego Impel Business Solutions

Materiał zewnętrzny

Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym?
Jak skonsolidować chwilówki będąc zadłużonym? To pytanie nurtuje wielu osób borykających się z nagromadzonymi krótkoterminowymi zobowiązaniami. Choć proces...

Zobacz również