Małymi krokami zbliża się wiosna, a wraz z nią ożywienie na targach i bazarach. Warto pamiętać, że od tego roku opłata targowa pobierana od handlujących na targowiskach nie jest obowiązkowa. Co do zasady, ten, kto handluje na targu, bazarze tudzież w przejściu podziemnym może płacić opłatę targowej. Może, co oznacza, że nie musi, bo o opłacie lub jej braku decyduje gmina. Tak wynika ze znowelizowanych w 2016 r. przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Zbyt wysokie koszty poboru w stosunku do wartościściąganych opłat targowych były przyczyną zmiany charakteru pobierania tej opłaty – z obowiązkowego na nieobligatoryjny. Jeśli gmina wprowadziła na swoim terenie opłatę targową, zgodnie z art. 15 ust. 1 ww. ustawy, podlegają pod nią osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, dokonującesprzedaży na targowiskach. W rękach rady gminy leży określenie w drodze uchwały zasad ustalania i poboru oraz terminów płatności i wysokość stawki opłaty. O decyzji w sprawie poboru opłaty lokalnej można dowiedzieć się np. ze strony urzędu gminy, na terenie której znajduje się targowisko. Przykładowo opłaty targowej nie pobiera się już od warszawskich kupców – w zeszłym roku stanowiła ona jedynie 0,036% dochodów budżetowych stolicy, co nie kalkulowało się z kosztem jej poboru. Czym jest targowisko, a czym sprzedaż Targowiskami są generalnie wszystkie miejsca, w których prowadzona jest sprzedaż, czyli zarówno te gminne, jak i prywatne, a także miejsce niekoniecznie przystosowane do tego, aby pełniły funkcje targu, tj. np. chodnik czy przejście podziemne. Czy sprzedażą na targowisku jest również świadczenie drobnych usług, np. szewskich? W tej kwestii warto przypomnieć sobie definicję sprzedaży zawartą w Kodeksie cywilnym. I tak przez umowę sprzedaży rozumie się zobowiązanie sprzedawcy do przeniesienia na kupującego własność rzeczy i wydanie mu jej oraz jednocześnie jest to też zobowiązanie kupującego do odebrania rzeczy i zapłacenia sprzedawcy jej ceny. Pod pojęciem „rzeczy” rozumie się wyłącznie przedmioty materialne. Zatem jeśli szewc naprawiając na bazarze buty nie sprzedaje równocześnie produktów obuwniczych, nie będzie potencjalnym podatnikiem opłaty targowej. Handlujący poza zasięgiem gmin Nawet jeśli na terenie danej gminy ściąga się opłatę targowa, należy pamiętać o narzuconym odgórnie przez ustawę o opłatach i podatkach lokalnych zwolnienie. Mianowicie, opłacie targowej nie podlega po pierwsze sprzedaż dokonywana w budynkach lub ich częściach, a po drugie zwolnieni od niej są podatnicy podatku odnieruchomości położonymi na targowiskach (art. 15 ust. 2b i art. 16 ww. ustawy). W przypadku jednak najemców nieruchomości, w której prowadzona jest sprzedaż, jeśli najemca ten dokonujący sprzedaży na targowisku nie jest jednocześnie podatnikiem podatku od  nieruchomości, obowiązany będzie do zapłaty opłaty targowej. Katarzyna Miazek, Tax Care

Zobacz również