Firma w fazie szybkiego wzrostu wymaga od swego twórcy czasu i uwagi. Czy także tych dedykowanych innym obszarom życia? Jaki jest koszt własny bycia przedsiębiorcą? Legendarna, nieprawdopodobna determinacja Steve'a Jobsa, by kontrolować każdy aspekt produktów Apple'a, towarzyszyła mu również w życiu osobistym. Wedle Waltera Isaacsona, autora biografii Jobsa, w roku 2003 odmówił on poddania się operacji wcześnie wykrytego nowo- tworu trzustki, chcąc uniknąć ingerencji w swoje ciało i kontrolować terapię alternatywną według własnego wyboru, do której był przekonany. Dopiero dramatyczny dowód, że nie rozwiązał swego problemu, tylko go pogłębił, przekonał go do zmiany podejścia. Z byciem przedsiębiorcą wiąże się swego rodzaju determinizm – sam fakt, że jesteś przedsiębiorcą, ale i to, jakim przedsiębiorcą jesteś, wpływa na radzenie sobie z kosztami własnymi prowadzenia biznesu. Nie mam czasu Jedną z motywacji początkujących przedsiębiorców jest chęć kontrolowania swojego życia. Rezygnują – a priori lub na podstawie doświadczeń – z etatu, sądząc, że samodzielność w podejmowaniu decyzji zawodowych pozwoli im w pełni kontrolować swój czas i harmonijnie się rozwijać. Większość przedsiębiorców albo wie od początku, albo bardzo szybko przekonuje się, że prowadzenie biznesu wymaga nieustannej, ciężkiej pracy. Rozwijając firmę, przedsiębiorca pracuje przeciętnie 12–16 godzin na dobę, wliczając soboty i nierzadko niedziele. Przechodząc do fazy szybkiego wzrostu... pracuje przeciętnie 12–16 godzin na dobę. Nawet jeśli, dzięki okrzepnięciu podstawowych struktur przedsiębiorstwa, średni dzień pracy jest krótszy, pojawiają się wyjazdy, konferencje, targi. – Dzień pracy, tym bar-dziej średni dzień pracy, nie istnieje – mówi jeden z przedsiębiorców. – Mój kalendarz jest tygodniowy. Brak rutynowego, ale bezpiecznego „etatowego” podziału doby czy tygodnia na pracę, życie osobiste, sen to pierwszy sygnał, że przedsiębiorca ponosi koszty własne swojego wyboru. Miała być pełna kontrola nad życiem – nie ma kontroli nad sposobem, w jaki spędza się czas. To pierwszy moment, w którym może ujawnić się osobowość przedsiębiorcy. Łatwo o analogię do reakcji na sytuację rynkową. Jeśli przedsiębiorca jest zwinny i elastyczny, a jednocześnie konsekwentny w działaniu – wprowadzi korekty do swego biznesu zamiast biernie poddawać się sytuacji rynkowej czy wręcz ją przegapić; spróbuje stworzyć nową równowagę życia w oparciu o posiadane zasoby czasowe zamiast nie dostrzegać problemu. Kontynuując analogię – w obu przypadkach na wczesnym etapie rozwoju firmy, zwykle nie pozwala na to brak doświadczenia. I biznesowego, i życiowego. NIC Nie jest dane Bywa więc, że przedsiębiorca przegapi ważną szansę na rozwój przedsiębiorstwa. Swój pierwszy koszt – czy będzie to utracona okazja rynkowa, czy brak czasu – uważa za naturalny element prowadzenia przedsiębiorstwa. Warto przytoczyć ciekawy, choć pozabiznesowy przykład podporządkowania wszystkich aspektów życia projektowi: ukończony w roku 2012 przekład „Finneganów trenu” Joyce'a, w które polski tłumacz Krzysztof Bartnik włożył 10 lat życia. Choć, jak opowiadał potem, spotykał się ze znacznym zrozumieniem żony, miał poczucie nierealności, oderwania od świata, istnienia poza nim oraz poczucie straty, związane z bardzo ograniczonym towarzyszeniem swojej córce w rozwoju. Kiedy stan przesunięcia równowagi ze wszystkich innych aspektów życia w kierunku rozwoju biznesu trwa kilka–kilkanaście miesięcy, pojawia się konflikt priorytetów. Otoczenie przedsiębiorcy, zarówno osoby z kręgu zawodowego (współpracownicy, pracownicy), jak i osobistego (partner, rodzice, przyjaciele), zwykle wspiera jego działania, jednak pod pewnym warunkiem. Oczekuje horyzontu czasowego, w którym faza rozruchu przedsiębiorstwa zakończy się i nastąpi stan równowagi, w którym biznes stanie się równoprawnym, a nie jedynym aspektem życia.   To tylko fragment artykułu, który ukazał się w Proseed #28, poświęconym strategiom szybkiego rozwoju biznesu. Sprawdź pełny spis treści w dziale „numery”. Aby uzyskać pełny dostęp do unikalnych treści magazynu zamów subskrypcję na proseedmag.pl/subskrypcja. Wolisz słuchać?  Pobierz Proseed Audio #28 za jedyne 9,90 zł.

Materiał zewnętrzny

Tworzenie stron i aplikacji bez kodowania? To możliwe!
Tworzenie stron i aplikacji bez kodowania? To możliwe!
W świecie technologii, gdzie każda firma stara się być na fali cyfrowej transformacji, pojawia się pytanie: czy można tworzyć strony internetowe i aplikacje...

Materiał zewnętrzny

Rejestracja kasy fiskalnej – jak to zrobić?
Rejestracja kasy fiskalnej – jak to zrobić?
Rejestracja kasy fiskalnej jest kluczowym elementem prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, w tym również w takich miastach jak Kraków. Proces...

Zobacz również