Rok 2021 był wyjątkowy dla rynku nieruchomości. Jak wynika z danych opublikowanych przez JLL, przyniósł on drugi najlepszy wynik w historii sprzedaży deweloperskiej. I choć druga połowa roku wskazywała na nieznaczne spowolnienie, inwestowanie w nieruchomości jest wciąż najbezpieczniejszym sposobem na ochronę wartości oszczędności czy późniejszy zysk z wynajmu. Sytuacja ta wiąże się z coraz wyraźniejszym trendem związanym z kupnem lokali w miejscowościach turystycznych. Czym jest tzw. second home, czym się charakteryzuje i jakie są jego zalety? Odpowiada architekt z wrocławskiej pracowni AP Szczepaniak.

Rynek second home w Polsce

Rynek second home z roku na rok nabiera tempa. Zakup nowej nieruchomości w atrakcyjnej lokalizacji – nad jeziorem, nad morzem czy w górach jest nie tylko atrakcyjnym miejscem na urlop, ale i dobrą lokatą kapitału. Na wzrost znaczenia trendu ma wpływ kilka czynników – bogacenie się społeczeństwa, większa świadomość i chęć podniesienia własnego komfortu przy intensywnym trybie życia, jaki prowadzimy. – Na co dzień spędzamy godziny w biurach, przemieszczamy się przez często zatłoczone dzielnice miast. To naturalne, że coraz częściej chcemy cieszyć się bliskością przyrody, pięknymi widokami, a przy tym mieć gwarancję, że weekendowy wyjazd spędzimy w wygodnych warunkach, w odpowiednio zaaranżowanym lokalu. Stąd większe zainteresowanie nieruchomościami, które mają pełnić funkcję drugiego domu – miejsca, w którym możemy odpocząć i zregenerować siły – tłumaczy Agnieszka Szczepaniak, architekt z wrocławskiej pracowni AP Szczepaniak. 

Kim są nabywcy nieruchomości?

Główną grupę osób inwestujących w kolejną nieruchomość stanowią przedsiębiorcy i managerowie, którzy posiadają środki finansowe na realizację takiej transakcji. Nierzadko są to także osoby, które dysponują nadwyżką pieniędzy i szukają alternatywnej metody lokaty kapitału. 

Drugie mieszkanie dla siebie, ale i pod wynajem

Własne, atrakcyjne mieszkanie z szeregiem udogodnień: dobrze skomunikowane, w ciekawym miejscu, z rozbudowanym zapleczem kulturalno-rozrywkowym jest marzeniem wielu osób. Pierwszym wyborem są miejscowości turystyczne, jednak z powodzeniem takie transakcje są dokonywane także w dużych aglomeracjach miejskich, które rokrocznie przyciągają turystów rodzimych i zagranicznych. Dla inwestujących w mieszkania jest to niewątpliwie pewny i spory zarobek, odznaczający się cyklicznością. Doskonałym rozwiązaniem dla osób myślących o zakupie kolejnej inwestycji dla siebie (na weekend), ale i pod wynajem są mikroapartamenty. Są to niewielkie lokale z aneksem kuchennym i łazienką, dzięki czemu stanowią doskonałą alternatywę dla pokoi hotelowych. Co więcej, zlokalizowane w obrębie parteru części wspólne, wyposażone są w różnego rodzaju udogodnienia dla przyszłych najemców. Mowa m.in. o restauracjach, kawiarniach, coraz częściej salonach kosmetycznych czy SPA. – Jesteśmy jednym z pierwszych biur architektonicznych w Polsce, które zaprojektowały mikroapartamenty. Najbardziej znaną tego typu inwestycją jest Starter – nieruchomość zrealizowana w 3 etapach, które z założenia miały pełnić funkcję alternatywną dla hotelu, czy konkretniej w przypadku Startera I i II – dla akademików – tłumaczy Agnieszka Szczepaniak, architekt z pracowni architektonicznej AP Szczepaniak. Jak dodaje: – Ważną rolę w sukcesie tego typu inwestycji odgrywa lokalizacja. I tu w zależności od przeznaczenia, jeżeli inwestycja skierowana jest do studentów, dobrze by była zlokalizowana w pobliżu uczelni wyższych, dla biznesmenów – niedaleko głównych ciągów komunikacyjnych, np. dworców czy strategicznych miejsc na mapie danego miasta. Myśląc o kupnie mikroapartamentu w miejscowościach turystycznych z pewnością zwrócimy uwagę na najbliższe otoczenie – odstęp od morza, jeziora czy gór. Mikroapartamenty to inwestycje projektowane z myślą o rynku inwestycyjnym. Stąd dodatkowe udogodnienia dla przyszłych właścicieli, jak np. dedykowany system ułatwiający zdalne zarządzanie nieruchomością, oferowany już na etapie kupna lokalu. Ściąga to z nas obowiązek szukania i nawiązania współpracy z firmą, która mogłaby opiekować się nieruchomością podczas naszej nieobecności. 

Second home a pandemia

Z pewnością możemy zaobserwować wpływ aktualnych wydarzeń na procesy decyzyjne Polaków. Pandemia przyczyniła się do zmiany sposobu postrzegania świata i wciąż kształtuje nasze upodobania. Lubimy i chcemy podróżować do znanych nam miejsc, spędzać urlop we własnych, bezpiecznych czterech kątach, często niezależnie od metrażu. Posiadanie dodatkowego mieszkania to już nie tylko kwestia luksusu czy wygody, lecz dla niektórych także zdrowia – ze względu na obecną sytuację istotne są zarówno czynniki higieniczne, jak i psychologiczne.


 


Zobacz również