Rynek IT w Polsce rośnie w szybkim tempie – w ocenie analityków IDC średnio 4% rocznie. W ciągu najbliższych 3 lat (do 2019 r) jego wartość w Polsce przekroczy 6 mld USD. W bieżącym roku dynamika wzrostu ma sięgnąć nawet 5%. Wkrótce możemy zająć drugie miejsce w Środkowo-Wschodniej Europie.
W opinii specjalistów, Polska pod względem stopnia wykorzystania outsourcingu IT, znajduje się wśród średniej europejskiej. Korzystanie z takich usług deklaruje 45%
menedżerów z polskich firm. Dla porównania – z outsourcingu IT korzysta ponad 50% przedsiębiorstw austriackich i tylko 37%
firm z Rumunii czy
Turcji.
Utrzymanie jednego specjalisty IT w większości przedsiębiorstw to koszty sięgające 8500 zł brutto. W Polsce w średniej firmie, zatrudniającej ok. 60 pracowników przypada 4 specjalistów IT – programiści i tzw. Help Desk. Często jednak ich praca odbiega od faktycznych zadań – instalacje drukarek, czyszczenie
komputerów, zamiast poświęcić ten
czas na faktyczne utrzymanie profesjonalnych
systemów czy serwerów, które są trzonem przedsiębiorstwa.
Nic dziwnego, że Polskie firmy, w poszukiwaniu oszczędności, coraz częściej zastępują funkcje działów IT zewnętrznymi rozwiązaniami. W tym roku firma iMe, świadcząca tego typu usługi, podpisała
umowy z kilkoma firmami ubezpieczeniowymi i finansowymi zastępując ich działy IT. W
sumie 500 informatyków w call center iMe obsłużyło ponad 150.000 zgłoszeń. iMe upatruje swój sukces w sektorze MŚP i sprzedaży indywidualnych pakietów.
-
Optymalizacja wynika przede wszystkim z czasu oraz faktycznych kosztów. Miesięczny abonament bowiem wynosi 79 zł, wówczas pracownik ma stały
dostęp do specjalisty, niezależnie od czasu czy miejsca, w którym pracownik się aktualnie znajduje. Korzystanie z iMe eliminuje przede wszystkim długi czas reakcji, przymus poświęcenia, jak i wysokie koszty – podkreśla Paweł Makowski, szef
funduszu Largo Capital, pomysłodawca usługi
na polskim rynku.
Miłosz Stolarz
Bellini Capital