Pomysłowość cyberprzestępców nie zna granic. Najlepszym tego przykładem jest najnowsza kampania phishingowa, która ma na celu oszukania specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa.

Oszuści wykorzystują w kampanii narzędzie o nazwie Flipper Zero, przeznaczone dla pentesterów, badaczy bezpieczeństwa, a także hakerów. To przenośne urządzenie służy do eksploracji wszelkiego rodzaju systemów kontroli dostępu, RFID lub protokołów radiowych, Bluetooth, NFC itp.

Flipper Zero okazał się bardzo udanym projektem rozwijanym na platformie Kickstarter. Niestety, liczne przeszkody występujące na etapie produkcji spowodowały, że popyt na narzędzie przewyższył podaż. To stworzyło okazję dla cyberoszustów, którzy zaczęli otwierać wiele fałszywych sklepów internetowych rzekomo oferujących Flippera Zero. Często są one promowane poprzez fałszywe konta zakładane na Twitterze oraz Instagramie. Oszuści są bardzo aktywni i szybko odpowiadają na zapytania potencjalnych ofiar.

Osoby, które połkną haczyk, są przekierowywane do kasy, gdzie muszą podać poufne dane, takie jak:  e-mail, imię i nazwisko, a także adres pocztowy. Oszuści przyjmują opłaty wyłącznie w dwóch kryptowalutach: Ethereum i Bitcoin. Co ciekawe, badacze bezpieczeństwa odkryli, iż portfele wymienione w fałszywych sklepach są puste, więc albo nikt nie nabrał się na sztuczkę, bądź oszuści ciągle zmieniają swoje adresy.

- Atak wymierzony przeciwko specjalistom ds. cyberbezpieczeństwa pokazuje, iż napastnicy stają się coraz bardziej zuchwali, zaś akcje phishingowe to już nie tylko masowy spam, lecz przemyślane, inteligentne działania. Tym co zachęca hakerów do takich działań są na pewno sukcesy jakie osiągnęli na polu Business Email Compromise. Niewykluczone, że kampania Flipper Zero nie będzie jednorazowym incydentem, lecz zapoczątkuje kolejną, nową odmianę phishingu - mówi Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender.

Twórcy Flippera Zero starają się walczyć z plagą oszustw informując przede wszystkim w mediach społecznościowych o oszukańczym procederze, ale jak na razie ich działania nie przynoszą pożądanych rezultatów.

 

źródło obrazka: Pixabay.com


Zobacz również