Transport osobisty i zbiorowy w polskich miastach może się diametralnie zmienić, dzięki rozwojowi technologicznemu samochodów. Podczas seminarium „Mobility City”, organizowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, uczestnicy mogli poznać nowe możliwości, jakie daje elektryczny i autonomiczny samochód.
Po specjalnie przygotowanym torze przejechał pierwszy w Polsce pojazd bez kierowcy, czyli elektryczny model Renault EZ-GO. Eksperci przewidują, że w ciągu piętnastu lat na ulicach polskich miast zagoszczą elektryczne, autonomiczne pojazdy – które usprawnią transport zbiorowy i uczynią go bardziej ekologicznym.
– Rozwój technologii jest niebywale zaawansowany
. Pojazdy na poziomie piątym autonomizacji, w którym nie jest potrzebny kierowca, realizują już projekty pilotażowe w ośrodkach testowych. W takich miejscach jak Kalifornia, Izrael czy Azja tego typu projekty są realizowane także poza ośrodkami naukowymi. Zatem coś, co wydawałoby się całkowitą futurologią, dzieje się na naszych oczach – powiedział serwisowi
eNewsroom Maciej Mazur, dyrektor generalny PSPA. – Na konferencji Mobility City pokazujemy, że warto być otwartym na nowe technologie. Zmiany zachodzą dużo szybciej, niż można by się spodziewać.
W ciągu kolejnych piętnastu lat możemy spotkać się z sytuacją, że nasza taksówka będzie elektryczna i że będziemy w niej absolutnie sami – przewiduje Mazur.