Pamiętacie jak w styczniu Google wyciął z wyników wyszukiwania całą platformę handlową IAI? Błąd co prawda naprawił, ale IAI pozwało go do sądu i jak na razie wywalczyło "zabezpieczenia roszczenia o zaprzestanie naruszania dóbr osobistych oraz usunięcia skutków naruszenia".
Trudno powiedzieć jaki konkretnie błąd popełnił Google, ale w styczniu wszystkie sklepy IAI zniknęły z sieci, wyświetlając komunikat o wyłudzaniu danych (patrz zdjęcie). Przedstawiciele platformy skierowali sprawę do sądu. Właśnie otrzymali postanowienie sądu nakazujące usunięcia skutków awarii i trwałego usunięcia wszelkich wpisów mogących powodować tego typu działanie. Sąd podkreślił przede wszystkim, że Google naraził dobre imię IAI na szwank oraz jedynie częściowo zareagował na powstały problem. IAI zamierza również walczyć o odszkodowanie.
Więcej na
stronach IAI