Sony Computer Entertainment Europe uznało, że serwis Gametrade.pl pozwala na sprzedaż i dzierżawę gier używanych bez jego zgody. W związku z tym jego właściciel, Damian Legawiec, otrzymał list z prośbą o zamknięcie serwisu. Podczas premiery PlayStation 4 japońska firma zarzekała się, że nie widzi żadnego problemu w obrocie gier używanych. Prawdopodobnie więc wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że gracze handlują także danymi do kont PlayStation Network oraz kodami do wirtualnych wersji gier, co jest wbrew regulaminowi Sony. Sprawa jest nietypowa - czekamy więc w napięciu na reakcję Gametrade oraz na rozstrzygnięcie sporu, które prawdopodobnie nie nastąpi zbyt szybko.

Zobacz również