Sądząc po zainteresowaniu programem Mieszkanie dla Młodych,środki na ten rok zostaną wykorzystane w całości - poinformował dzisiaj PAP Bogusław Białowąs z Banku Gospodarstwa Krajowego. Z puli 730 mln zł zostało już tylko 320 mln zł. Wiele wskazuje na to, żepieniędzy zabraknie już wiosną. Co na to ekspert rynkunieruchomości? Raz w miesiącu Bank Gospodarstwa Krajowego przedstawia zainteresowanie programem Mieszkanie dla Młodych. Z najnowszychdanych wynika, że w grudniu złożono wnioski na 172,05 mln zł. To dotychczasowy rekord. Ożywienie wywołała wrześniowa nowelizacja MdM (między innymi wprowadzenie większej prorodzinności i rozszerzenie programu o rynek wtórny). Oznacza to, że przez pierwsze cztery miesiące obowiązywania nowych zasad, złożono wnioski na ponad 504 mln zł. Dla porównania od stycznia do sierpnia 2015 roku – 292 mln zł, a w całym 2014 roku – 366 mln zł. Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży RED Real Estate Development, zauważa, że nowe dane Banku Gospodarstwa Krajowego nie są zaskoczeniem i potwierdzają, prognozy na 2016 rok. - Pula środków przeznaczona na program Mieszkanie dla Młodych jest ograniczona. W 2016 roku do 730 mln zł rocznie. Przy obecnym tempie, bardzo szybko okaże się, że chętnych jest zdecydowanie więcej niż przewidzianych środków. Może to nastąpić już w marcu lub kwietniu. Z tego względu z decyzją o zakupie mieszkania warto się pospieszyć – dodaje. Jak powiedział dzisiaj PAP Bogusław Białowąs, zastępca dyrektora departamentu usług agencyjnych w BGK w puli dofinansowania na rok 2016 pozostało już tylko 320 mln zł – część osób złożyło wnioski już w 2015 roku, ponieważ budowa ich inwestycji kończy się w 2016 roku. W marcu BGK przedstawi analizę, pokazującą do kiedy wystarczy środków na 2016 rok. Co później? - Trudno spekulować, ponieważ możliwe, że rządowy program Mieszkanie dla Młodych nie będzie kontynuowany w przyszłości. Pierwsze takie zapowiedzi złożył w zeszłym tygodniu wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Soliński. MdM miałoby zostać zastąpione nowym programem. Jak miałby wyglądać? Na szczegóły musimy poczekać – mówi Teresa Witkowska. Ekspert dodaje, że na znaczeniu mogą zyskać preferencyjne warunki płatności oferowane przez deweloperów. Na przykład proponowany przez RED Real Estate Development system 10/90. - Takie rozwiązanie ma w sumie kilka zalet. Po pierwsze na etapie budowy wpłacamy tylko niewielką częśćwartości mieszkania – 10%. Większą część kwoty (90%) wpłacamy dopiero wtedy, gdy inwestycja będzie gotowa i będziemy mogli odebrać klucze do mieszkania – dodaje Teresa Witkowska. RED Real Estate Development

Zobacz również