Zapowiedziany kilka dni temu projekt likwidacji (znaczącej redukcji) ulgi abolicyjnej szczególnie dotkliwie dotknie Polaków pracujących za granicą. Polacy będą musieli rozliczać się z podatków również w Ojczyźnie, mimo iż nie osiągają w niej dochodów.

Dla tysięcy naszych rodaków pracujących w Holandii naturalnym wyborem wydaje się zmiana rezydencji podatkowej na holenderską.  Zmiana pozwoli na rozliczanie się w obrębie jednego systemu podatkowego i znaczne oszczędności. Jak się za to zabrać?

Likwidacja ulgi abolicyjnej

4 września 2020r. pojawiła się niepokojąca informacja dotycząca nowelizacji  ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Mianowicie likwidacja ulgi, o której mowa w art. 27g ustawy PIT, czyli tak zwaną ulgę abolicyjną. Na likwidacji stracą głownie nisko opłacani pracownicy zatrudnieni poprzez agencje pracy.

Rezydencja podatkowa w Holandii - po co?

Do niedawna utrata polskiej rezydencji podatkowej i nabycie prawa do płacenia podatków w innym kraju nie wzbudzało większych emocji. Było raczej naturalne dla osób przeprowadzających się za granicę. W związku z fatalną sytuacją finansów publicznych oraz Konwencją MLI państwo polskie  podjęło próbę szukania dochodów na wszelkich możliwych płaszczyznach.  To działanie obejmie osoby osiągające dochody na terenie innych państw.

Z jednej strony na niekorzyść pracujących za granicą Polaków przemawia różnica w kwocie wolnej od podatku. Zwłaszcza dla samozatrudnionych - w 2020 roku wynosi ona 7030 euro vs. 3091 złotych. Przy dochodzie powyżej 13000 złotych rocznie) i liczne ulgi pozwalające na redukcję płaconego podatku. Z drugiej, kłopotliwy jest sam obowiązek składania zeznań w dwóch krajach równocześnie - najpierw rozliczenie podatku z Holandiina miejscu, a następnie wykazywania swoich dochodów również przed polskim Urzędem Skarbowym.
Oczywiście nie dotyczy to osób, które zdecydowały się na zmianę rezydencji podatkowej na holenderską. Jakie wymagania trzeba spełnić?

Jak przenieść rezydencję podatkową do Holandii?

Nie wystarczy osiągać dochody w Holandii, by móc całkowicie pozbyć się polskiej rezydencji podatkowej. Oprócz niezbędnych rzeczy do rozliczenia się w kraju tulipanów, jak karta podatkowa (Jaaropgaaf) lub ostatni odcinek z wypłaty i specjalne zaświadczenie o dochodzie z Urzędu Skarbowego z Polski, niezbędne będzie również przeniesienie ośrodka interesów życiowych do tego kraju. Zgodnie z międzynarodowym ustawodawstwem nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce od całości przychodów nakładany jest na osoby, które spełniają jeden z dwóch (lub oba) warunków:

  • przebywają na terenie Polski przynajmniej 183 dni w roku,
  • posiadają w Polsce centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych).

O ile w przypadku osób spędzających większą część roku na terenie Holandii i pracujących w tym kraju "eliminacja" pierwszego warunku przychodzi naturalnie, o tyle drugi warunek bywa kłopotliwy i nierzadko prowadzi do przykrych niespodzianek. Zgodnie z aktualną wykładnią prawa, by skutecznie uwolnić się od polskiej rezydencji podatkowej, należy m.in.:

  • zmienić miejsce zamieszkania - wynająć/kupić w Holandii dom lub mieszkanie i rozwiązać umowę w Polsce,
  • przerejestrować samochód i inne ruchomości do kraju, w którym chcemy uzyskać rezydencję,
  • wystąpić z organizacji, partii politycznych, stowarzyszeń, zakładów opieki zdrowotnej na terenie opuszczanego kraju,
  • zakończyć umowy o pracę i działalność gospodarczą (oprócz sp. z o.o.) w Polsce.

Według zapowiadanych zmian niemałe znaczenie może mieć również sytuacja rodzinna. Mieszkająca w Polsce żona i dzieci uczęszczające do polskiej szkoły mogą być wystarczającą przesłanką do uznania, że ośrodek interesów życiowych znajduje się nad Wisłą.

W kwestii rezydencji podatkowej nie brakuje indywidualnych rozstrzygnięć podejmowanych przez Urzędy Skarbowe i Sądy. Powoduje to chaos prawny a to tylko mały krok od kosztownego błędu. Efektem może być wyższy podatek, ale i koniecznością rozliczania się w dwóch krajach. Może to być stresujące a na pewno będzie kosztowne dla podatnika. Warto więc rozważyć skorzystanie z usługi profesjonalistów, którzy nie tylko pomogą przenieść rezydencję podatkową, ale również zaoferują sprawne rozliczenie podatku z Holandii oraz uzyskanie dofinansowania do ubezpieczenia.

Rozliczenie podatku z Niderlandów i zmiana rezydencji podatkowej - z nami łatwiej

Zmagając się z Urzędami Skarbowymi nie musisz być zdany wyłącznie na siebie. Nie musisz ryzykować popełnienie kosztownych błędów.

Jedną z firmą, która pomaga w przeniesieniu rezydencji podatkowej z Polski do Holandii jest Biuro Borsuk z Gliwic. Firma działa na rynku od 2003 roku i specjalizuje się w uzyskiwaniu zwrotu nadpłaconego podatku z Niemiec oraz Holandii (Niderlandów). Biuro Borsuk oprócz zmiany rezydencji podatkowej oraz zwrotu podatku oferuje możliwość odzyskania kosztów eksterytorialnych z Holandii (nieopodatkowanego zwrotu z tytułu dodatkowych kosztów ponoszonych przez pracowników pracujących poza krajem zamieszkania). Dzięki czemu możesz uzyskać zwrot podatku  większy nawet o 1000€!

Biuro Borsuk z Gliwic współpracuje z renomowaną kancelarią radcowską. Współpraca jest gwarancją  sprawnego i skutecznego przeprowadzenie całego procesu zmiany rezydencji podatkowej. Chętnie wykorzysta zdobyte doświadczenie, by pomóc Ci uporządkować sytuację podatkową - niezależnie, jak skomplikowana by się wydawała.

Nie czekaj aż "skarbówka" zdecyduje za Ciebie, skontaktuj się nami!


Zobacz również