Poziom rozwoju i perspektywy funkcjonowania przemysłu zbrojeniowego w Polsce i w poszczególnych krajach na całym świecie decydują w dużej mierze o ogólnym potencjalne obronnym państw. Pomimo wszechobecnego, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, spowolnienia gospodarczego – przemysł zbrojeniowy kwitnie. Wojna u bram NATO i skok zamówień wzmacnianej pospiesznie armii rozpędzają rozbudowę polskich fabryk broni. Sama Polska Grupa Zbrojeniowa skupiająca czołowe państwowe spółki obronne planuje inwestycje warte 9 mld zł.

– Polska będzie wydawała naprawdę potężne środki na zbrojenia – w przyszłym roku to może być już około 4 proc. PKB, czyli mniej więcej dwa razy tyle, ile wydawaliśmy do tej pory. Te wydatki będą nie tylko na zakup uzbrojenia za granicą, ale również na sprzęt produkowany w Polsce. A więc szansa na rozwój tego przemysłu w Polsce będzie naprawdę duża – powiedział serwisowi eNewsroom Jerzy Kwieciński, Wiceprezes Banku Pekao S.A. – Bank Pekao S.A. finansuje firmy z sektora zbrojeniowego. Wcześniej, kiedy Pekao S.A. był własnością banku włoskiego UniCredit, takie przedsięwzięcia nie były możliwe. Obecnie możemy finansować tego typu inwestycje zarówno w sektorze publicznym – czyli na przykład Grupę PGZ, ale również w sektorze prywatnym – wskazuje Kwieciński.


Zobacz również