Dell interesuje się kryptowalutami?

Od czerwca mówi się, że Dell Tech. zacznie inwestować w bitcoina. Wszystko zaczęło się od postu CEO spółki, czyli Michaela Della. 21 czerwca napisał on na X: „Niedobór tworzy wartość”. Odpowiedział mu na to Michael Saylor: „Bitcoin to cyfrowy niedobór”. Dell udostępnił potem tę odpowiedź, by ją wyróżnić.

Na tym nie koniec. Dell przeprowadził również ankietę 29 czerwca, pytając użytkowników X (dawniej Twitter), co jest ważniejsze, jeżeli chodzi o nowe technologie. Wymienił m.in. AI i blockchaina. Wygrała technologia blockchain.

Ostatni wpis Della dot. bitcoina ukazał się na X 16 lipca 2024 roku. Biznesmen dodał do niego video z CEO BlackRocka Larrym Finkiem w roli głównej, który pozytywnie mówił o BTC.

To wszystko sprawiło, że rynek zaczął oczekiwać, że Dell kupi bitcoina.

Dell nie kupił… jeszcze

Dell opublikował właśnie swój raport dotyczący wyników finansowych za 2 kwartał br. Okazało się, że firma jak na razie nie kupiła kryptowalut. Nie oznacza to jednak tego, że spółka nie „uzbroi się” w kryptowaluty jeszcze w tym roku.

Dziś już wiele większych firm zainwestowało w BTC. Na czele stawki znajduje się Michael Saylor ze swoim MicroStrategy. Spółka ma już 226 500 bitcoinów o wartości 13,4 miliarda USD.

Czy więc warto kupić bitcoina? Jeżeli trend dot. kupowania kryptowalut przez większe firmy utrzyma się, kurs BTC będzie rósł. Tym bardziej, że wejście na rynek BTC ułatwiają teraz ETF-y, które działają na rynku od stycznia.

Warto też zwrócić uwagę na to, że sam Dell (CEO, nie firma) może zacząć inwestować w kryptowaluty. Ten trend – kupowania kryptowalut przez najbogatszych ludzi na świecie – też jest bardzo ważny. Jeżeli będzie się utrzymywał, także może podnieść wycenę BTC.

Wszystko to razem prowadzi nas do wniosku, że może być to dobry czas na inwestowanie w bitcoina.