Wydarzenia na rynkach mają znaczący wpływ na wartość walut. Kwestie związane z polityką monetarną i inflacją także mają duży wpływ na postrzeganie waluty. Waluty z danego koszyka reagują w podobny sposób na wydarzenia w danym kraju. Polska znajduje się ponadto w bliskiej odległości od wojny, co również wpływa na wartość waluty. Zasadniczo waluty Polski, Węgier i Czech poruszają się w tym samym kierunku – ale zdarzają się okresy, kiedy następuje pewien rozdźwięk. W ostatnim czasie złoty zyskiwał na wartości, choć nie aż tak bardzo jak czeska korona czy węgierski forint. Obserwowano też różnice w reakcjach inwestorów na poszczególne wydarzenia. Niestety, złoty powrócił do słabszych wartości.

– Polska jest cały czas w koszyku rynków wschodzących regionu Europy Wschodniej i bardzo jest tak, że jeżeli coś w danym kraju się dzieje, to w tym samym kierunku reagują stałe waluty z danego koszyka. I my również tego doświadczamy – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. – Jeżeli na Węgrzech dzieje się coś złego, to złoty najczęściej też traci na wartości. Jeżeli forint zyskuje, to zyskuje złoty. Ale trzeba też podkreślić, że w ostatnich latach widać pewną różnicę w reakcji inwestorów na poszczególne wydarzenia. Najbardziej odstają Czesi. Chociaż zarówno Czesi, jak i Węgrzy rozpoczęli podwyżki stóp procentowych nie wcześniej niż Narodowy Bank Polski. W przypadku Polski może mieć znaczenie bliskość wojny – stąd może wynikać powrót złotówki do słabszych wartości – dodała Kurtek.


Zobacz również