eMarkowo - JEREMIE pomogło tam, gdzie nie mógł bank

Sklep eMarkowo.pl to outlet odzieżowy. W jego ofercie znajdziemy ubrania znanych marek (m.in. Lee, Wrangler, Tommy Hilfiger). Można je kupić zarówno w internecie, jak i tradycyjnych sklepach. Firmę stworzyła i konsekwentnie rozwija Paulina Radek. - Szukałam produktu, który można byłoby sprzedawać przez internet. Zauważyłam, że dużym zainteresowaniem cieszą się dżinsy, są też w atrakcyjnych cenach. Zaczęłam więc szukać miejsc,  skąd można ten towar pozyskać. Nie bez problemów zdobyłam grupę zaufanych dostawców i nasza współpraca zaczęła się rozwijać. Zarówno im, jak i mi zależało na tym, by sprzedawać duże ilości towaru, a nie małe partie – wspomina Paulina Radek. Początkowo ulokowała firmę we własnym domku, zainwestowała pieniądze rodziny. W marcu 2012 roku przeniosła działalność do poznańskiego Gianta. To centrum handlowe o profilu meblowym, ale zapewniło miejsce i na sklep stacjonarny, i na magazyn do sprzedaży internetowej. Kolejną fazą rozwoju firmy pani Pauliny było uruchomienie sklepu internetowego eMarkowo.pl. Ruszył we wrześniu 2012 roku, po pół roku przygotowań. Na jego budowę Paulina Radek wzięła kredyt z poręczeniem w ramach JEREMIE. - Firma działała dopiero od roku i bankowi trudno było nam zaufać. Mieliśmy zabezpieczenie w postaci nieruchomości, ale było niewystarczające jak na kwotę, która nas interesowała. Szukaliśmy więc czegoś, co mogłoby nam wypełnić tę lukę. Bank zaproponował skorzystanie z poręczenia w ramach JEREMIE – wspomina Paulina Radek. Formalności podsumowuje jednym słowem - „niezauważalne”. - Wypełniliśmy tylko dokument, kilka stron, z pomocą opiekuna z banku. Zaangażowana przez nas firma stworzyła oprogramowanie, my włożyliśmy sporo pracy w opisy i system rozmiarów. Oczywiście powiększyliśmy też asortyment, by rozmiarówka była pełna a wybór duży – wspomina. W internetowej sprzedaży ubrań najtrudniejsze jest dopasowanie rozmiaru dla klienta. - Nawet jeśli ktoś przymierzy spodnie w sklepie stacjonarnym i zapisze wymiary, to nie znaczy, że ten sam towar w sklepie internetowym będzie na niego pasował. Spodnie są szyte w różnych fabrykach, więc ten sam rozmiar i ten sam model potrafią się mocno różnić. Każdą parę spodni musimy zmierzyć i te wymiary podajemy na stronie. Ale jeśli klient się pomyli i zamówi nieodpowiedni dla siebie rozmiar, to oczywiście wymieniamy towar – tłumaczy Paulina Radek. eMarkowo.pl stara się konkurować jakością obsługi klienta. - Ci są różni - mniej lub bardziej wymagający. Staramy się, by i jedni i drudzy byli zadowoleni, każdy stracony pociągnie za sobą kolejnych dziesięciu. Negatywny przekaz ma większy oddźwięk niż ten pozytywny, chcemy więc, by niezadowolonych było jak najmniej. W naszej branży wszyscy mają podobny asortyment, więc musimy konkurować też szybkością dostawy, bezproblemową wymianą – mówi pani Paulina. Nad prawidłową obsługą klientów w dwóch sklepach i dziale e-commerce pracuje 18 osób. Kolejnym krokiem w rozwoju firmy było otwarcie sklepu w poznańskiej Galerii MM. - Galeria outletowa w centrum miasta? Decyzję podjęliśmy szybko i sklep działa od marca 2013 roku – mówi Paulina Radek. - Oczywiście sklep jest rentowny, ale nie wiążę z nim takich nadziei jak ze sprzedażą internetową – dodaje. W najbliższej przyszłości Paulina Radek planuje poszerzenie działalności w internecie – chce otworzyć jeszcze jeden sklep i wprowadzić nowe towary na Allegro, jednocześnie różnicując ofertę w zależności od kanału sprzedaży. To wymaga kolejnych inwestycji. - Jesteśmy w trakcie rozmów z nowymi dostawcami i tworzymy kolejny sklep. Na jego rozwój też będziemy starali się o finansowanie. I na pewno w pierwszej kolejności sprawdzimy możliwość skorzystania z pożyczki lub poręczenia w ramach inicjatywy JEREMIE – zapewnia Paulina Radek. Więcej informacji na temat inicjatywy JEREMIE znajdziecie Państwo na stronie www.jeremie.com.pl.